Półtorej roku temu kupiłem sojego pierwszego prosiaka 986, z 2000 roku 2.7 w manualu. Samochód ten jest autem wspaniałym, ale chyba czas na coś więcej. Stąd moje pytania:
- Samochód na firmę,jakie rozwiązania polecacie
- Wiekowe 911 kabrio czy nowszy Boxster - kwestie pojmowane z jednej strony jako imwestycja kapitałowa, z drugiej jako kwesti akosztów serwisu etc.

Może ktoś właśnie sprzedaje, albo w ciągu kilku kolejnych miesięcy będzie sprzedawać auto do 80 k PLN (z wymienionych powyżej - 911 kabrio albo boxster).

Mysle ze 80tyś na 996 kabrio (najtańsza 911) i to jeszcze z fakturą może braknąć. Chyba jedyna szansa żeby sie w tym budżecie wyrobić i rozliczyć VAT to rozejżeć się w USA.

Jest kilka sztuk 911 z okolic 2000 roku w ogłoszeniach, coraz bardziej przekonuję się ku tej opcji. dwa miejsca w aucie to czasem mało

Znajomy szukał 996 cab w tych okolicach. Obejrzał to co stoi w PL i było wystawione. Nastąpiła załamka Ściągnął sam lekko zachaczone z US, bez mechaniki i tematów typu plasticzki, dywaniki, zaślepki, szacuje zatrzymać się na 90k.