...pdmobil w akcji..

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

No to Żubry przeszły do historii.
Wszystkich zainteresowanych udziałem odsyłam do www.automobilklub.krakow.pl, gdzie znajdziecie regulaminy.Ze swojej strony dodam, że jest to normalny rajd drogowy z os-ami, PKC, strefami, czasami odcinków itp., ktory w niczym nie przypomina naszych klubowych spotkań.
Dla nas przygoda zaczęła sie w piątek. W pięknej słonecznej pogodzie zrobiliśmy objazd trasy -"trening" jest zabroniony. Czasem organizator wysyła na trasę zwiad, który sprawdza co sie dzieje, choć jak dotąd nie slyszałem o konsekwencjach. Więcej krzywdy robi policja....Jestem dobrze usposobiony, po doświadczeniach z Dębicy, starannym treningu, z wiarą w samochód i opony. Sobota rano przywitała nas....deszczem, mżawką, mgłą i "szmatą" na niebie...Za radą dawnych mistrzów, z którymi mieszkaliśmy w hotelu pozostałem na semi-slick'ach i tak wystartowaliśmy o 11tej z rynku w Myślenicach. Przyznam, że było to jedyne słuszne rozwiązanie, mimo, że do końca nie czułem się "wjeżdżony". Konkurencja w tym roku była tak jak w poprzednich, a jedynymi nowinkami był RS /3.6..../Szafrańskiego, który pokazał swoje walory w Dębicy i Polonez Zaleskiego z Sopotu -zwycięzcy GSMP, więc i kierowca i auto z klasą. Polonez, w którym jest więcej chyba kompozytów niż blachy z FSO waży 800kg. moc niewiadoma,nowe opony Michelin A00, uznane przez znawców za najlepsze w rajdzie, koszt przygotowania tego auta podobno przekroczył...100tyś...ot Polonez.Trasa podobna do ubiegłorocznej została wzbogacona o jeden Os - Harbutowice. Prosta 400, seria zakretów przez las pod górę, prosta 300, znowu zakręty, pod górę, ostry lewy - meta.Droga szeroka na 1.5 samochodu, zero pobocza, przed metą na środku garb, uniemożliwiający jazdę środkiem, po lewej za ciasno żeby nie najechać prawym kołem, czyli "jechać prawą". Jazda po tych prostych - w istocie lekkich łukach, oraz innych prostych np. na Lanckoronie była kluczem do dobrego wyniku. Zabrakło mi wyobrażni, odwagi no i umiejętności by zapiąc IV, czyli ograniczyłem się do lekko ponad 140km/h, gdy np. Tuszyński w 400KM EVO IX, podróżował ponad 200, a moi konkurenci z grupy historycznej tylko troche mniej. Jakiekolwiek objawy bohaterstwa i fantazji kończyły się "bokami" więc jedynym słusznym wyjściem bylo skończyć rajd. Najwięcej wypadnięć było nie na os-ach, a na dojazdówkach, nie mniej krętych, wąskich i tak samo mokrych i śliskich, gdzie koncentracja nieco puszczała. Do złej praktyki takich imprez należy sytułowanie mety lotnej os-ów albo na hopie, albo przed zaciskającym zakrętem, jakby organizatorom zależało na zapewnieniu wrażeń kibicom, nie bacząc na bezpieczeństwo zawodników. Najbardziej widowiskową "rolkę" pokazywaną we wczorajszym Turbo Raporcie, wykonalo włoskie 356 właśnie tuż za metą lotną na Zachełmej. Deszcz padał prawie cały czas. Po ostatnim os-ie / trzeci raz jechane Harbutowice/ czekał nas dojazd ok.70km. do Zakopanego. Nieprecyzyjny opis trasy w książce drogowej był powodem wieli spóznien na metę. Gdyby dotyczylo to paru polskich załóg, pewno mieliby wpisane punkty karne, ale poniewaz dotyczyło to też wielu Włochów, kar nie wpisywano. Nam, po błądzeniu po ciemnym Zakopcu, udało się być o 19tej na mecie, 2 min. przed czasem, . Ufff, nareszcie. Teraz czas na szybką kąpiel, leki rozweselające i umilające czekanie na wyniki i bal,który jest swoistą imrezą w imprezie... Pozdrowienia dla Klubu od Sobiesława Zasady, który ubolewał, że nie mógł skorzystać z zaproszenia na Zlot, ale...i obiecał, że w przyszłości przyjedzie...
Wyniki chyba zaskoczyły Włochów, głośno dyskutowali....Pierwsza prawda - chyba ulegli deszczowej aurze. Druga-przyszło im się spotkać z nieco inną interpretacją "auta historycznego". Swoje niezadowolenie wymazali palcami na szybie RS-a Piotra. Jeśliby uznać ich racje oraz załatwić temat przysłowiem "cel uświęca środki" to i tak trzeba pogratulować Piotrowi świetnej jazdy tym autem w tak trudnych warunkach. Gołe czasy- bez współczynników- ustaliły w grupie historycznej kolejność : Szafrański RS, Płatek Alfa GTV, Zaleski - Polonez/czytaj wyżej../, my 911SC, dalej Cataneo 356, Piasecki 911, znowu Włosi Cortina Lotus....Po współczynnikach Cataneo -2, my -7. Bardzo wysokie 10 miejsce zajął Piotr Życzyński w seryjnym BMW 528 z 81r. W naszej grupie wystartowało 39 samochodów, ukończyło 30. Piotr Szafrański przejechał 11os-ów o łącznej długości ok.19km w 827sek, Zasada w nowym MB 350C w 826sek., a najszybszy Adam Tuszyński w EVO -726sek. W rajdzie jest wiele klasyfikacji- generalna, w klasach pojemnościowych. Grupa historyczna jest traktowana oddzielnie, bez podziałów na klasy pojemnościowe. Zawodnik w wieku powyżej 55 lat dostaje wsp. za wiek /w swojej grupie/, więc ponad 80 letni Mistrz Zasada chyba będzie skazany na wygrywanie !Takie były tegoroczne Żubry, chyba udane, choć pozostawiające niedosyt - czyli...do zobaczenia w przyszłym roku ! Niedzielny poranek w Zakopanem przywitał nas pięknym słońcem......

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

gratki dla pdmobila i drugiego piotra

_________________

jest: 991 GT3, 718 T

było: 996 carrera 4s ; 996 turbo ; 997 turbo
-------------------------------------------------------
Puchar PCP 2013 (997 turbo)
mariusz

Gtatulacje dla obu Piotrów

ten link co podałes Piotrze nie działa ,a co do auta Szafrańskiego mozna gdzies znalesc blizszy opis lub zdjecia co to za torówka ...?

1. Mercedes C 350 - taki był oficjalnie ale miał odejście jakby nie 270 KM ale 470 KM miał...

2. No a Piotr Szafrański zbudował naprawdę fajnie wyglądjącą replikę Carrery RS.Jest to cały zespół napędowy + zawieszenie +hamulce od 964 przykryte lekką budą od starej Carrery.
Powiedzmy sobie ,że osiągi powinny być piorunujące(na suchym by było widać na ile) , moc minimum 250 KM a waga poniżej 1000 kg....900 kg??

Oryginalna Carrera RS miała 230 KM i 900 kg .

_________________

968 - out
912
996 - out

Przez ostatnie 3 lata była piękna pogoda więc w końcu musiało być "po mokrym". Obsada rewelacyjna, chociaż w sumie wolałbym mniej Imprez (gdy jedzie ich 15 pod rząd to ma się dość) a więcej mocnych klasycznych aut.
Gratulacje dla Piotra za świetny wynik (biorąc pod uwagę trudno prowadzącą się w takich warunkach 911-tkę) oraz za to że dzielnie reprezentował Klub. Może jego niezłomna postawa zachęci Klubowiczów do udziału w kolejnych rajdach (chętnie np zobaczyłbym srebrne 993 przemykające pomiędzy drzewami i spuszczające łomot Subarakom )



No w sumie im się nie dziwię. Klasa historyczna to jednak historyczna i auto powinno być w dużym stopniu oryginalne (ewentualnie posiadać rozwiązania techniczne dostępne w tamtych czasach). RS-look robi duże wrażenie, jest zrobiony z głową i piekielnie szybki ale to właściwie jest kit-car a nie auto historyczne...

Gwoli ścisłości oryginalna Carrera RS z 1973 roku miała 210 KM (wersja Touring ważyła ok 1070 kg, wersja Sport była o 100 kg lżejsza).
230 KM było dopiero w Carrera RS 3.0 z roku 1974

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

..też mnie się wydaje że to taka zabawa w chowanego..żeby nie powiedzieć wolna ameryka... ..zaproś Piotrze kolegów na zlot to ich przetestujemy...coś tu z fair play nie tego..no chyba że tak musi być...to wtedy można pomyśleć o takim 3,80 litra w ubranku ..930..i nazwać go RSR...ALBO KLASYK...albo telewizja...

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

Adres mailowy jest: www.automobilklub.krakow.pl .Co do RS-a, to ja z pełnym szacunkiem podchodzę do Piotra dzieła, umiejętności jazdy i determinacji w osiągnięciu celu. Piotr po starcie w ub.r. zapowiedział pokonanie Włochów i dopiął swego. Regulamin Żubrów jest na tyle nieprecyzyjny, że techniczne modyfikacje są właściwie nie do zakwestionowania, chociaż chyba jego autorzy nie przewidzieli takiego przypadku. Stąd zdziwienie ekipy włoskiej, bo im taż coś takiego nie przyszło do głowy, mimo, że ich samochody stuningowane są maksymalnie, ale chyba "w ramach...." i na bazie zgodnej z rokiem produkcji, za co przyznawany jest współczynnik. Mnie i tak współczynniki nie interesują, bo moje auta są daleko, daleko młodsze, dlatego cieszy czysty czas, a ten może w przyszłym roku będzie lepszy, bo Turbo Look z 84r. będzie już na tyle "stary", że będzie mógł...obym i ja jeszcze mógł i chciał
Na tym kończę tegoroczną przygodę z Żubrami i zachęcam klubową Brać - spróbujcie - wielkie przeżycie !

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Jak tylko dorobie sie autka to nie opuszcze, juz 3 lata chodzi mi ten Zubr po glowie...gratuluje wynikow! Powodzenia za rok.

tak sobie przeglądałem galerie z różnych forów... znalazłem parę fajnych zdjęć
Gratuluję obydwu Piotrom mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane również wypróbować swoich sił na tego typu imprezie
tymczasem fotki - pochodzą ze strony: http://www.autoklub.pl/1193993480,0,galeria.html

i jeszcze parę

Serdeczne gratulacje za wspaniały wynik!!!
Ale za rok pewnie i tak będzie lepszy... Szczerze tego życzę!!!
Widząc coś takiego na starcie rajdu samochodowego oniemiałem...

a w tym się zakochałem...

Swoją drogą ciekawe, czy kiedyś doczekamy startu Stratopoldka - hołdu dla kunsztu polsko - włoskiej myśli inżynieryjnej









a na koniec coś poza konkurencją (amerykański protoplasta vanów wszelakiego pokroju - zmieściło się tam chyba z 6 osób )

... a i tak zrywał przyczepność przy ruszeniu z miejsca...