Witam, panowie chodzi mi o to czy ma ktoś doświadczenie, ewentualnie jakiś program (okolice śląska) żeby sprawdzić moje auto pod względem wypadania zapłonu? Sprawa wygląda tak że jak rano zapalam auto i do puki obroty nie spadną wydaje się że jest ok, po chwili obroty schodzą do około 800 i czasami zaczyna kuleć motor pstryka coś jakby z lewej strony pod kolektorem i jak dodam gazu kilka razy sprawa się normuje i później jest dobrze, choć czasami na sekundkę lub dwie w trakcie przyśpieszania też się zdarzy ale to raz na dwa tygodnie. Najbardziej wkurza mnie ta poranna niedyspozycja bo nie wiem co robić, stąd pytanie może ktoś miał podobny problem. Wymieniłem już świece, a cewki zmieniał ponoć poprzedni właściciel i przy wymianie świec cewki wyglądały jak nowe więc sam już nie wiem. Byłem w Auto Dusza to nie za bardzo chciał podłączać kompa bo jeżeli nic nie świeci na desce to komp nic nie pokaże, ASO zaczyna rozmowę od 600zł więc jeżeli ktoś może pomóc to chętnie poczytam podpowiedzi. Jeżeli będzie trzeba to pojadę do ASO ale może wspólnie udało by się coś zaradzić, Auto Dusza podpowiadał o cewkach, mimo nowych lubią padać, ewentualnie jakaś pompa paliwa przy silniku, co wy na to? Jak ktoś ma jakiś ciekawy program chętnie podjadę, oczywiście nie za darmo

Widzę będzie ciężki temat Kupiłem taki interfejs iCar z programem SDPROG, diagnoza nie wykazuje żadnych błędów i tu ciekawi mnie to czy ten interfejs jest do bani czy faktycznie do puki nie zaświeci się coś na desce to błędu nie pokaże. Macie jakieś interfejsy sprawdzone? Ogólnie ten działa pokazuje jakieś tam parametry ale tylko silnik, co prawda sprzedający mnie uprzedził więc nie mam pretensji. A może kupić te cewki, nie wiem bo problem jest chwilowy, a może to początek końca jakiejś cewki?

Jak na moje to Ci wariuje delikatnie sterowanie klapami kolektora

Czy to ciężki temat? Co mogę zrobić? Możesz coś więcej podpowiedzieć, będę wdzięczny.

Ogólnie wymiana cewek nie poprawiła pracy silnika, przyglądałem się trochę tym klapkom w kolektorze i jeżeli wyjdzie że to one to w 3.6 równa się to z wymianą kolektora, zobaczymy.

Panowie jeszcze jedno pytanie, ten wałek z klapkami jak działa, w sensie kiedy? Zdjąłem kolektor ssący i zasada jest trochę inna niż w standardowych VW FSI chodzi o to że w głowicy nie ma już płytek dzielących wlot na pół tylko jest jako jedna komora, więc wałek z klapkami z moich obserwacji działa tak że gdy silnik jest zgaszony są zamknięte, jak odpalę po około dwóch sec się otwierają i dalej nie wiem. Czy podczas jazdy w jakiś sposób przymykają dolot np przy hamowaniu silnikiem a po dodaniu gazu otwiera, czy działają tylko przy gaszeniu i odpalaniu auta, ogólnie zawór sterujący klapami jest podciśnieniowy więc chyba działa tylko na zasadzie całkowitego otwarcia lub zamknięcia, ale co w trakcie jazdy? Wie ktoś?