Iaroslav Mathaeus napisał(a):
czyli polecasz 2,5 l? to S -ka jest
Nie jestem specem w temacie bo dopiero nabywam wiedzę. S-ka to silnik 3.2.
Jedyne co jest zastanawiające tu to 1999 r. i przebieg 72 000. Zdarzają się oczywiście perełki, ale ja w aż takie cuda nie wierze. Zwłaszcza że, o ile dobrze patrze, samochód sprowadzany z zagranicy (2013 Francja) - podatek akcyzowy to prawie 19% od ceny z tabelki, więc opłaca sie sprowadzać uszkodzone. Bierz na serwis - drogo ale powiedzą Ci prawdę.
Ja ostatnio oglądałem Boxtera we Wrocławiu. Gość pokazywał mi papiery z serwisu, że sprawdzany i że wszystko OK - no cuda opowiadał: karta serwisowa na 80 000 (w rzeczywistości środek wyglądał na 150 000), że samochód tylko lekko z przodu bity, zderzak i jedna lampa. Dopiero serwis otworzył mi oczy. Auto miało ze wszystkich stron szpachlę, a na podwoziu charakterystyczne wgnioty od wózka widłowego
Wniosek nasuwa się sam...