To z myślą o azjatyckim rynku, nie bój się

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

taa, to takie przyzwyczajanie sluchającego żeby nie było szoku

typu (mąż do żony):

1. o kurcze jak mi się pić chce
2. ooo to już się cola skończyła? - no to będę się musiał piwa napić
3. ale tak samemu piwo pić, zadzwonie do kumpla żeby wpadł a ty kochanie przygotuj jakąś kolacyjkę jakby z kimś przyszedł (oczywiście ekipa czeka na telefon)

i w 15 minut żona poinformowana o imprezie i że stoi w kuchni przy garach i to bez szoku

Moga byc z Chin - co za rożnica.
Byle by sie tylko nie łamały na pół jak ten ostatnio...
Myślisz ze w Chinach zrobią gorzej niż na Słowacji ?

Przypuszczalnie dlatego, że auto się rozerwało na pół gość żyje. Nie uważasz, że nic nie przetrwa uderzenia bokiem w stalowy słup przy >150 km/h?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Nie steresuj sie to tylko Cajun!!!

problem powstanie jak beda chcieli produkcje 911 przeniesc do azji

... jesli chodzi o tego rozpolowionego to faktem jest iz kierowca z tego wyszedl caly...

_________________

AUTO-DUSZA specjalizacja PORSCHE


rafi.d@porscheclub.pl

Co o tym myślą ameryńscy porsche-maniacy:
http://forums.pelicanparts.com/porsche- ... china.html

Niby na poczatek ma to byc tylko Cajun, ale znajac zycie....
Jak to ktos tam na tym forum napisał liczą na produkcje 150-200 tys aut wiec to chyba nie tylko na rynek chinski ale fakt na rozwijającym sie rynku chinskim moga zyskac bardzo duzo bo z tego co tam pisza to w chinach jest cło na importowane samochody 51%
Wiec korzysci beda mieli spore. A jezeli chodzi o Amerykanów to sa madrzy i moga sobie psioczyc ze nie chca aut z chin bo u nich porsche kosztuje prawie polowe co u nas... Ale dla nas jest szansa ze po przenieseniu produkcji do Chin moze my w koncu bedziemy mogli kupic porsche w podobnych cenach jak obecenie sa w usa gdy im sie uda znaczaco koszty obnizyc. Oby tylko UE nie nałożyła cła na samochody z chin, tak ja są teraz dodatkowe cła na buty z chin i wietnamu
Ja tam chetnie bym kupił Chinskie Porsche za 50% obecnej ceny (tylko czy firma bedzie chciala podzielic sie zyskiem z kupujacymi, mimo niskich kosztów produkcji moga dalej trzymac cene bo przeciez nie o sam samochód tu chodzi a o jego historie za która tak naprawde sie płaci ).

tylko ze wiekszosc z nas chce kupic jakosc i solidnosc a nie znaczek na masce odbierany przez wielu jako prestiz ... zreszta jezeli produkcja w chinach odbije sie na jakosci (co prawdopodobne) to i ten prestiz zniknie ... zaczniemy rozmawiac ze soba jak miłosnicy SAABa .. poki byl saabem a nie oplem ...

z saabem to masz racje, prawie cały prestiż marki gdzies wyparował swego czasu.
Wiele prestiżowych rzeczy jest robione w chinach na tajwanie itp.. raczej bez straty jakosci - chocby wysokiej klasy sprzet elektroniczny. A markowa odzież ( i nie chodzi o marki typ H&M czy Reserved) produkowana w Chinach, Bangladeszu, Indiach itp... teraz moze przyszedł czas na samochody.

[admin: usunięto]

Niestety, to znak tych czasów. Jak ktoś chce mieć auto w całości made not in china, to musi się szarpnąć na Pagani, Koenigsega i tym podobne. Porsche nigdy nie było taką marką i żeby przetrwać muszą robić tak jak cała reszta - czyli oddać zarząd firmy w ręce księgowych. A co do VW, to nie do końca to prawda, gdyż związki obu firm od zawsze były bardzo silne i wcale to się nie zaczęło na cayennie, ale duuużo wcześniej.

Kal

Przesłanki w spadku jakości Porsche widać np w zastosowanym w 911 włączniku świateł....jest identyczny jak np....vw caddy Dla mnie to jakiś żart.

Dla ścisłości faktów podam, że relacja Porsche-VW to nie jest połączenie. Porsche Automobil Holding SE jest większościowym akcjonariuszem (50,76%) spółki Volkwagen AG, który z kolei jest głównym akcjonariuszem (49,9%) Porsche Automobil Holding SE. Czyli coś w rodzaju "złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma"

...a w jaguarach były przełączniki szyb od Fordów, a w Astonach zdaje się kluczyk od Volvo, tyle że obszyty skórą

U mnie w cayenne też często mi się "odbija" VW - klimatyzacja bardzo przypomina climatronica, przełączniki od kierunków i wycieraczek prosto wyjęte ze Skody, którą kiedyś jeździłem, itd. Rozumiem, że się oszczędza na wszystkim, ale takie drobne szczególiki nie wiele kosztują zapewne a dodałyby uroku i oryginalności.

Niestety - mało zostało firm, które zachowały pełną niezależność, pod tym względem trochę mi szkoda BMW, którym wcześniej jeździłem....

Kal

Taaa, sam jeżdzę bmw i na szczęście nie widzę żadnych "przedruków" z innych marek....ale przecież miłośnicy porsche nie poważają bmw

znów stereotyp....
nic nie mam do BMW, uważam że to świetne samochody, zwłaszcza pod kątem prowadzenia. Miałem przyjemność parę tysi kiedyś zrobić piątką i naprawdę daje ten samochód więcej frajdy z prowadzenia niż np Audi.

wg. mnie bmw są śliczne w środku i bardzo dopracowane, choć niestety bmw jako marka ma łatkę aut dla dresiarzy. są to też chyba często kradzione auta bo podobno jak jedzie transport aut do salonu to kluczyków nie ma kierowca tylko jadą kurierem

Wizerunek BMW się mocno zmienił ostatnimi czasy, podejrzany element raczej wyemigrował w stronę 4 kółek, ewentualnie lexusów RX. A co do kradzieży, to już też się zmieniło - szybciej bym się bał zostawić octavię, albo passata niż nawet 7kę.

Kal

a wracajac do zasadniczego tematu - cayenne samo w sobie podwaza opinie o jakosci porsche, wiec na pewno moze byc gorzej