Myślę nad drugą 911, tym razem taką którą bym trzymał kilkanaście lat, użytkował sporadycznie, głównie byłaby ona, aby cieszyć oko i na niedzielne wypady. Nie ukrywam, że chciałbym aby nie straciła na wartości, a najlepiej zyskała. Myślę o 993 np. vesuvio, 964 w super stanie lub 997.2 tts. Nie znam się niestety na tyle, żeby wiedzieć czy to dobre wybory i liicze na wasze rady

Polecam 930 coupe lub cabrio w stanie kolekcjonerskim -oba auta zdobyły tytuł Best Car Porsche Parade I i V edycji

_________________

-http://classic911.pl

Przy obecnym rynku dużego potencjału wzrostowego ceny na 964 i 993 nie widzę - co innego frajda z jazdy.
997 natomiast powoli już drożeje, więc w perspektywie 10 lat na pewno zarobisz. Ale skoro masz już jedną wodną jedenastkę, to nie patrz na to i kup auto jak najbardziej odmienne od obecnie posiadanego.

_________________

Klubowicz nr 114

Dobrze celujesz teraz kolej na przejażdżkę, auto musi do Ciebie przemówić od pierwszego kontaktu mój faworyt to 965

965 też się znajdzie

Podobno już zarezerwowane obgadane zarezerwowane i zaklepane.Taki klient był.A ceny ciągle rosną-co on ?

To nie byłem ja...

Cóż, inwestycja w tego typu autko, to raczej nie jest kasa wyrzucona w błoto, bo co jak co ale trzymają one cenę.
Jest to produkt luksusowy, a na taki zawsze będzie popyt.
Pozostają jedynie stałe koszta utrzymania typu przeglądy, typu ubezpieczenia, typu naprawy, typu części zamienne i eksploatacyjne.
Ostatnio coraz większa popularnością cieszą się gumy wielosezonowe, co w perspektywie czasu daje jakieś oszczędności.