|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 16 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
CeBe
|
Napisane: 28.06.2011, 17:05 |
|
Dołączył: 11.03.2011 Posty: 116
|
Witam Kolegów
Jakie są Wasze doświadczenia z użytkowania 911-ki? Czy tylko używacie autka latem, jako drugie w rodzinie, czy z powodzeniem jeździcie również i zimą? Wiadomo, że "4"; "4S" i Turbo lepiej sobie radzą na śliskich nawierzchniach, a jak sobie radzą kierowcy tylko "tylnonpędówek" (w szczegóności S-ki). Czy ktoś w ogóle jeździ na codzień GT2 czy GT3 bez PSM-u? Muszę przyznać, że często w narciarskich kurortach Austrii czy Włoch spotykałem się z widokiem 911-tek - nawet cabrio (bez hardtopu !!!) ze stalażem dachowym na 2 pary nart i często były to S-ki Tylko stan dróg w Alpach, nawet tych dojazdowych z autostrad w porównaniu do naszych krajowych to... inna bajka i rozumiem, że tam bez problemów można śmigać 911-ką zimą, nawet cabrio... Dlatego też proszę o podzielenie się Waszymi opiniami - jak to jest mając 911-kę w Polsce
Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 28.06.2011, 17:50 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
W każdym teście napędów 4 x 4 w warunkach zimowych , porsche 911 okupuje ostatnie miejsce.
Mały prześwit ( pomijam już prześwit w GT2 i GT3 ) oraz szerokie opony ( nawet zimowe) ograniczają możliwośc jazdy do praktycznie warunków bezśnieżnych.
Ale oczywiście są ludzie ,którzy z całą stanowczością odpowiedzą - "da się " i zgoda , rzeczywiście się da .Ja kiedyś objechałem całą europę maluchem i też się dało......
Osobiście tym niemniej dziwię się jak ktoś użytkuje 911 zimą , bo zimą zużycie auta jest kilkukrotnie szybsze niż latem.I dla mnie ten ostatni argument jest najważniejszy.
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
David
|
Napisane: 28.06.2011, 18:27 |
|
Dołączył: 7.10.2008 Posty: 881
|
A Ja się nie zgodzę .........
Używałem swojej S-ki cały rok przez okrągłe 2 lata.
Żadne tylno napędowe auto nawet nie podchodzi pod PORSCHE
BMW i MERCEDES nie mogły z parkingu wyjechać gdy z PORSCHE nie było problemu (jedyny warunek super zimówki)
wiadomo że jak leży śnieg to autko zachowuje się jak spychacz ale to oczywiste ze względu na prześwit przedniego zderzaka ( moje obniżone )
Ale właściwości jezdne super mimo szerokich zimowych tylnych opon 295 auto startuje rewelacyjnie a to przez to że ma silnik nad kołami napędowymi.
Ps. poszukam bo miałem gdzieś filmik wyścigu po śniegu mojej S-ki ze starą X5 3.0i , nie miała najmniejszych szans mimo swojego napędu 4x4
|
|
Góra |
|
marcomm
|
Napisane: 28.06.2011, 18:29 |
|
Dołączył: 27.09.2010 Posty: 30
|
Mam kolegę który używa Boxstera przez cały rok. Na zimę zakłada hardtop i śmiga. Był nim też w Alpach. Ja osobiście nie odważyłbym się jechać na narty w Polsce Prosiakiem - parkingi często nie są zupełnie na to przygotowane i łatwo można coś urwać. Często trudno dojechać zwykłą osobówką - szczególnie na stok - oczywiście można dojechać do hotelu i stamtąd śmigać busem albo taxi. Parę razy wyjechałem też przy opadach śniegu z garażu i szurałem przednim zderzakiem. Auto nie wydawało się takie niskie. Jednak poza dniami z atakami zimy można śmiało śmigać.
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 28.06.2011, 19:09 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
Ja robię ok 40 000 km rocznie , więc auto nowe po 3 latach jest już śmieciem .
968 przez 15 lat nie jeżdziłem zimą i 3 lata temu naglę kupiłem zimówki.
Auto przed tą zimą od spodu lśniło jak nowe ,po tej zimie podwozie w rdzy, poobijane przewody hamulcowe, skorodowane opaski, poniszczone gumy zawieszenia, śruby w korozji ....masakra co jedna zima potrafi zrobić( taka zima na południu polski)
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
David
|
Napisane: 28.06.2011, 19:23 |
|
Dołączył: 7.10.2008 Posty: 881
|
jurek968 napisał(a): Auto przed tą zimą od spodu lśniło jak nowe ,po tej zimie podwozie w rdzy, poobijane przewody hamulcowe, skorodowane opaski, poniszczone gumy zawieszenia, śruby w korozji ....masakra co jedna zima potrafi zrobić( taka zima na południu polski)
To święta racja
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 28.06.2011, 19:30 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
tez jezdze swoja S ka w zimie, nie ma z tym problemu. Oczywiacie na sniegu dupka chce latac, ale przeciez wszyscy to lubimy
niemniej David to chyba przesadzil tą wygrana z X5 na sniegu, no chyba ze tam kierowca, kierowczyni cos nie teges.....
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 28.06.2011, 20:02 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
Nasza zima jest tak bezlitosna, że moje prosię nigdy zimy nie widziało i (za mojej kadencji) na pewno nie zobaczy.
|
|
Góra |
|
bukers80
|
Napisane: 28.06.2011, 20:27 |
|
Dołączył: 11.02.2011 Posty: 372
|
ja dostałem do auta gratis nówki Michelin PILOT ALPIN A3
jeżdził ktoś na nich?
|
|
Góra |
|
logos
|
Napisane: 28.06.2011, 21:46 |
|
Dołączył: 23.03.2007 Posty: 469
|
Od 3 lat jeżżę CODZIENNIE 911 996 Carrera 2. Nie ma żadnego problemu z jazdą w zimie jeżeli ma się trochę oleju w głowie. PSM zankomicie radzi sobie ze sliską nawierzchnią. Wiele razy znakomicie wyprowadzał auto nawet przy dynamicznej jeździe. Przed tym autem jeździłem 4 lata 944 przez cały rok i to byl hardcore w porównaniu do 996. Nie ma porównania. Jedyny minus to sportowe zawieszenie i trzeba uwazać jak są duże dziury. Zimą uzywam zimowych Michelinów na 17" - jest wyższy profil i wiekszy komfort, latem Brigestone Potenza obecnie na 17" ale mam też P-Zero na 18".
Pozdr
Wojtek
996 3,4 2000
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 29.06.2011, 11:53 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 170
|
a u mnie odwrotnie, auto jezdzone przez pierwsze 2 lata codziennie przez caly czas, zrobione 40.000km i zima bylo moze ok, ale jak byl juz konkretny snieg, to ciezko sie jezdzi tak niskim autem, efekt: porysowany zderzak i prog lekko wgiety, bo zawiesilo sie auto na krawezniku przykrytem gruba warstwa sniegu...
teraz w zimie stoi grzecznie w garazu i tylko w lecie i w ladna pogode jest jezdzone
_________________ Było 997.1 TT - 563 KM Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 29.06.2011, 12:36 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
A ja swoim 964 C4 jeździłem cały rok. Oczywiście nie codziennie, ale gdy była taka potrzeba (np. czułem nieodpartą ochotę lub nie miałem innego auta) wsiadałem w Porsche. Choć ma tylko ABS nie było najmniejszych problemów.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
axel
|
Napisane: 29.06.2011, 16:29 |
|
Dołączył: 20.02.2009 Posty: 140
|
Da się jeździć w zimie moje 996 c2 na letnich oponach kilka razy było zmuszone wyjechać z ciepłego garażu kiedy auto do jazdy codziennej akurat nie odpaliło na mrozie. I generalnie całkiem dobrze sobie poradziło ale wtedy to była ostateczność
_________________
carrera c2 - byla
carrera c4 cabrio -byla
997 4s cabrio - jest
|
|
Góra |
|
telefonyminsk
|
Napisane: 29.06.2011, 20:52 |
|
Dołączył: 12.09.2009 Posty: 63
|
Ja jeszcze jak posiadałem 996 C4 jeździłem zima na oponkach zimowych i było ok . największy problem z powybijanym zawieszeniem ( końcówki itp ) po dziurach zimowych i osłony w szczególności ta jedna z dwóch z tyłu i te co osłoniaja z przodu wachacze... Zamierzam kupić 997 ale na zime na pewno będę odstawiał bo szkoda zawieszenia
|
|
Góra |
|
tpotok
|
Napisane: 17.06.2018, 10:38 |
|
Dołączył: 7.04.2018 Posty: 61
|
Minęło kilka lat od założenia tematu, w tym czasie polskie drogi zmieniły się na plus, pojawiła się 991-ka. Jakieś nowe doświadczenia, przemyślenia, sugestie?
Przejechałem się ub. zimy RS6 i zauważyłem, że nawet przy świetnym napędzie 4x4, ogromnym ograniczeniem są niskoprofilowe, zimowe opony ... które po prostu zachowują się zimą słabo, a momentami wręcz dramatycznie źle. Żeby w zimie było bezpiecznie i w miarę szybko konieczna jest bardzo dobra opona o dość wysokim profilu.
Na marginesie, jaki minimalny rozmiar felgi można założyć do 991?
|
|
Góra |
|
krist
|
Napisane: 21.07.2018, 15:03 |
|
Dołączył: 6.12.2014 Posty: 127
|
miałem jedną zimę 996.2 c4 i było ok, ale akurat była bezśnieżna zima, więc to się jakby nie liczy. chyba 2 lata tamu próbowałem jeździć całą zimę 986S, i mimo szczerych chęci nie dało się. Miałem bardzo dobre nowe zimówki, ale jak napadało śniegu to auto pod górę nie chciało z miejsca ruszyć. Próbowałem wyjechać pod górę na niewielkim wzniesieniu i koniec, czy z trakcją czy bez auto nie chciało współpracować. Poddałem się i przezimowało w garażu. Nie pomagało to że box był obniżony. Bardzo żałowałem bo cabrio da się jeździć w zimie , w słoneczny dzień zimowy jazda bez dachu to jedna z większych frajd motoryzacyjnych
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 16 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|