U mnie (997, 3.6, 2006, fabryczny short-shifter, skrzynia 4tyś km, sprzęgło 50tyś km) czuję (choć raczej tego nie słychać) lekki opór/zgrzytniecie na ręce (nie wiem jak to opisać), przy wrzucaniu 1 i 2 biegu, własnie na zimnym oleju (9/10 przypadków), a na rozgrzanym (po kliku min) znacznie rzadziej (1/10 przypadków). Bynajmniej nie na tyle żeby sie tym jakoś przejmować. Biegi od 3 w górę, wchodzą w każdym przypadku rewelacyjnie (miekko, precyzyjnie, pewnie)
Dodam, ze poprzedni właściciel wymieniał na gwarancji skrzynię 2 razy bo coś mu przeszkadzało przy wrzucaniu 5-tego biegu, wiec moze kazda skrzynia ma jakis swoj kaprys