Daję sobie rękę uciąć że nie ma takiego Porsche Centrum w którym podczas mycia nie niszczy się lakieru(nie tylko buda, ale chociażby lakierowane felgi). Jest tego prosta przyczyna.
Świadomość "bezpiecznego mycia" choć rośnie od kilku lat, jest jednak nadal bardzo mała. Jednak co istotniejsze, bezpieczeństwo mycia zależy od kompetencji/wyszkolenia pracownika myjni, a takżę odpowiednich narzędzi + procedur. O ile kompetencje/wyszkolenie jest możliwe, to tylko teoretycznie, bo przy takiej rotacji pracowników w PL, możemy o tym zapomnieć w praktyce, to nakłady na narzędzia, a przede wszystkim wymagana procedura, może pozostać w sferze naszych marzeń. Decydują tu względy ekonomiczne, czy chociażby fakt że takich aut musi się myć zbyt dużo w ciągu dnia, więc na coś takiego nie ma czasu(bezpieczne mycie musi zająć 50-100% więcej czasu niż zwykłe mycie).
Jeżeli jesteście w grupie tych 98% klientów, którzy uważają że takie mycie przed/po serwisie jest adekwatne jakościowo do usługi serwisowej, niestety, wejdźcie do garażu z latarką w iphonie i obejrzyjcie auta do okoła w takim sztucznym, punktowym świetle. No i będzie załamka.
Niszczyciele lakierów(serwisy, myjnie, i nie myślcie że tylko automatyczne!, bo te "ręczne" niszczą nawet tak samo) są na każdym kroku, bo nikt sobie nie zdaje sprawy jak delikatne i narażone na zniszczenie są elementy zewnętrzne naszego auta(lakierowane, plastikowe, gumowe, chromowane, plastikowe). O ile w Focusie którego mamy "we flocie" ma to małe znaczenie, o tyle Prosiaczki nasze......
No i dopóki nie zdamy sobie z tego sprawy i nie dowiemy się jaka jest jedyna słuszna droga do utrzymania auta w perfekcyjnym stanie, w Polsce tak właśnie będzie się myło auta. A jak już zdamy sobie sprawę i myjnie w PC nie będą miały roboty, bo każdy, tak jak ja, zakaże mycia, wtedy jest szansa że to się zmieni.
Nie mam tu na myśli oczerniania PC w żaden sposób, ponieważ jest to polski standard i serwisów i myjni - lepiej nie ma nigdzie. Na szczęście pojawiają się miejsca, w których takie "mycie detailingowe" istnieje.
Pamiętajcie że tylko JEDNO nieprawidłowe mycie może się równać z wydatkiem 2-4 tysięcy za korektę lakieru w dobrym zakladzie detailingowym. Dlatego warto myć w wyspecjalizowanych miejscach!