[admin: usunięto]

Rafał chyba ci sie nudzi w domu

Take rzeczy sie zdarzaja. Najczęściej mi...

Ja zawsze jak odbieram nowe A6 to na początku jestem stałym klientem serwisu. Chyba trafiam na auta robione w poniedziałek.
Gość miał pecha albo jest moim krewnym

A ze stać go na sprzedaż auta po miesiącu to tylko chwała mu!

Swoją droga można sie wkurzyc.

_________________

Jurek

ciekawy artykuł, a zwłaszcza nt niezawodności Launch Control w Turbo:

http://moto.pl/MotoPL/1,88571,9941338,P ... _2011.html

[admin: usunięto]

może i wzmacniają, ale jak można przeczytać w BMW M5 i Mercedesie nawet wzmocnienia nie pomogły...

Z tego co wiem, to największa 'afera' z tymi 'wzmacnianymi' autami była w Ferrari.

http://www.mototok.pl/Czy-Ferrari-oszuk ... estow-a280

jak ktoś musi mieć "już" i jako pierwszy kupuje najmocniejszą wersję z zupełnie nowego modelu to nie powinien się dziwić że awaryjność jest ponadstandardowa.

jest tak we wszystkich markach i wszyscy nawet za zachodnią granicą wiedzą że aby kupić nowe auto bez chorób wieku dziecięcego to trzeba poczekać 2 lata od rozpoczęcia produkcji.

jak ktoś lubi być testerem nowych modeli za swoje pieniądze to jego sprawa i nie należy mu tego zabraniać

Ps. jeśli chodzi o auta z World RoadShow to mówili, że są one rozbierane i szczegółowo badane.

Zawsze sie trafiaja poniedzialkowe auta. Ja cale zycie kupuje auta, ktore swiezo weszly na rynek i na szczescie nigdy nie trafilem na jakis pechowy egzemplarz. To ze czasami cos sie zepsuje, to traktuje to jako normalne, w koncu auto to rzecz produkowana hurtowo...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Produkt poniedzialkowy skazony syndromem zlosliwisci przedmiotow martwych.

Przy odrobinie cierpliwosci na ogol uleczalny.

Walczymy z tym na codzien i to bez wzgledu na marke.

na tej imprezie Porsche 911 Turbo S przez 3 dni startowało z procedurą launch control ponad 200 razy .