SebastianP napisał(a):
żeby wsadzić do środka torebkę absorbującą wilgoć i od 02.2017 do dnia dzisiejszego para nie wychodzi.
Patent trochę pod tytułem "janusze mechaniki", ale działa
Wsadzanie woreczka z solą do reflektora to nie jest dobry pomysł. Woreczek będzie zbierał wilgoć do czasu, później zacznie puszczać solankę. Solanka może przewodzić prąd, może parować i brudzić reflektor. Stanowczo odradzam.
Reflektor w Cayenne ma kilka drogich części: xenon oraz przetwornice napięcia. Przetwornica zamontowana jest pod reflektorem, dla 957 kosztuje 650-1650zł. Przetwornica wymaga kodowania. Kodowanie w Porsche niestety jest upierdliwe, dobrze mieć drogi sprzęt serwisowy. Zwykły VCDS tego nie ogarnia. Warto nie zepsuć sobie przetwornicy. Nadmiar wilgoci w lampie może spłynąć na wtyk-gniazdo przetwornicy.
Od pewnego czasu męczę się z parującym reflektorem. Paruje tylko prawy, tylko podczas jazdy. Próbowałem dwóch różnych reflektorów prawych, i oba parują, i oba podczas jazdy, powyżej 1 godziny nie ważne czy słońce czy deszcz.
Na chwilę obecną skłaniam się do regeneracji z rozklejaniem. Niestety, trzeba to robić parami, koszt jakieś 1500zł.