przyznam się, że zgłupiałem. Kilka miesięcy temu, przeczytałem w jakimś fachowym piśmie, że zostawiając samochód na dłużej najlepiej napełnić bak do pełna. Bo wtedy powstaje mnie opar benzyny, które mogą powodować korozję baku itp (mówimy oczywiście o okresie wielu lat).
A wczoraj kupiłem magazyn Porsche 911 i redakcja odpowiadając na list jednego z czytelników pisze, że najlepiej zostawiać jak najmniej benzyny. Bo w benzynie zachodzą różne reakcje chemiczne, które nie najlepiej wpływają (długofalowo) na jej strukturę. Dolewając potem świeżej benzyny powodujemy jej wymieszanie z niezbyt 'świeżą' już mieszanką
.
i bądź tu człowieku mądry
. Macie jakieś doświadczenia, porawdy w tej kwestii ?
inne rzeczy: to oczywiście odłączenie akumulatora, można go od czasu do czasu podładować. Zaleca się odpalenie samochodu co pewien czas, i jeśli nie da się wyjechać z garażu, to przynajmniej w nim zrobić kilka ruchów do przodu i do tyłu. warto przestawiać samochód, aby zmieniać ułożenie opon (przy naprawdę długich postojach warto pomyśleć o umieszczeniu samochodu na podnośnikach).
Ale co z tą benzyną
?