Witam
Po rozgrzaniu silnika czuć płyn chłodniczy. wydaje mi się, że w spalinach również Jaka może być przyczyna? No i silnik (4500 Pb) zaczął trochę chodzić jak diesel.
Auto to Cayenne S z 2005 roku

Najbardziej prawdopodobne uszkodzenie którejś z uszczelek pod głowicami.
Trzeba rozbierać silnik, przy okazji do weryfikacji głowice na szczelność.

to niefajnie

U mnie tez bylo podobnie, poza dzwiekiem diesla. Przewody do wymiany byly i po klopocie.

Przy uszkodzonej uszczelce również prawdopodobnie będą problemy z układem chłodzenia - wywalanie plynu, spaliny w układzie chłodzenia (które można zweryfikować testerem).
Również może być to glupi zbieg okoliczności i np. wyciek plynu z przewodow na wydechy jak u Bukola (parujący plyn smierdzi) i nierowna praca silnika spowodowana przez np. cewki czy swiece.
Płyn chłodniczy rozumiem ze ubywa?
Na 100% smierdzi specyficznie z wydechu "orzechami" ?
Proponuje wejść pod auto i upewnić sie ze nie ma sladow wycieku, sprawdzić układ chłodzenia na obecność CO2, podlączyc pod komputer i sprawdzić czy i na które cylindry nie pali, wykrecic swiece i sprawdzić czy nie sa mokre od plynu przy okazji sprawdzając cewki.
To powinno nieco rozjasnic rozmiar usterki i zakres koniecznych prac.
Na koniec dodam, ze odpalanie auta z uszkodzoną uszczelką grozi bardzo poważnym uszkodzeniem silnika - plyn który dostaje się do cylindrów się nie spręża i w odpowiedniej ilości powoduje skrzywienie korbowodu i silnik do remontu.

Po zakupie dolalem litr i na razie jest ok. Płyn czuć wokoło auta. To mnie może zmylilo że czułem z tylu. Jutro sprawdze czy po odlaleniu i przełożeniu chusteczki czuć na niej płyn. Martwi mnie tylko ta głośna praca silnika.

No to raczej nie wygląda na uszkodzenie uszczelek. Juz bys nie jezdził gdyby tak było.
Plyn moze byc czuc przez słynną "cieknacą magistralę".
Glosna praca silnika do weryfikacji.

Dzięki za pomoc. Mimo urlopu jutro sprawdze czy od spodu coś widać. Przyjechałem autem 300 km i było ok. na trasie.