Właśnie jestem na etapie poszukiwania Cayenne dla żony. Szukam autka w roczniku 2004-2005 najlepiej z homologacją i FV z polskiego rynku. Jeżeli ktoś z Was posiada taki samochód na sprzedaż oczywiście w rozsądnej cenie to proszę o info.
Osobiście znalazłem coś takiego:

http://www.poleasingowe.impuls-leasing. ... e-3-2.html

czy ktoś może zna to autko? Czy silnik 3.2 jest silnikiem awaryjnym, czy jest na pasku rozrządu, czy łańcuszku?
Czy zawieszenie poziomowane automatycznie NIVOMAT to oznacza, że to jest pneumatyczne zawieszenie?
Może ktoś ma możliwość sprawdznia VIN-u w serwisie:
WP1ZZZ9PZ4LA06525
podobno ostatni przegląd miał w maju w ASO Warszawa przy 130.000km.

Ewentualnie czy ktoś z Was mieszka niedaleko żeby zerknąć na niego?

Za pomoc serdecnie dziękuję

Pozdrowienia z zaśnieżonego Torunia.

Jak się widzi taką rysę przez cały bok to ręce opadają... Ciekawe czy jeszcze jakiś inny gatunek zwierząt jest taki zawistny.
Niewątpliwym atutem tego auta jest wykonany pomiar grubości lakieru, który wykazał brak napraw lakierniczych no i cena chyba też całkiem przyzwoita. Ale jeśli wystawiony jest do sprzedaży od czasu tej ekspertyzy to znaczy, że już pół roku szuka nabywcy, ciekawe czy chociaż aku naładowali i można odpalić

GB Truck jest ode mnie rzut beretem, postaram się jutro kuknąć na niego i dam głos co i jak

Wielkie podziękowania
Pozdrawiam

Mam pytanko: czy udało może Ci się oglądnąć to autko? Z Torunia mam troche daleko a w serwisie w Warszawie mi powiedzieli, że jest dużo przy nim do zrobienia. Wszystkie płyny - są jakieś wycieki, ksenon przepalony, tylne tarcze i klocki do wymiany, szyba pasażera się nie otwiera, cały porysowany itp... i jeszcze podobno gdzieś miał dzwona co niestety nie jest ujęte w raporcie biegłego

Bo z tymi biegłymi od leasingów tak już jest. Przejadą się kilka metrów po
placu i tyle...

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

auto jest prawdopodobnie z windykacji, więc od pewnego (może nawet dłuższego) czasu raczej nikt o nie nie dbał.

cena jednak z tych niższych jak za rocznik '04, no i pełna FV.

Opis z serwisu Porsche Warszawa:
1)maj 2005 - wymaina mikrowłącnzika szyby i spryskiwacza reflektora - przebieg 18248 km
2)czerwiec 2005 - naprawa blacharska tylnej części nadwozia - czujnik parkowania - wymaina
3)październik 2005 - czujnik parkwonia wymiana
4)listopad 2005 - przegląd po 30tyś.km + klocki przód i tył
5)styczeń 2006 - hydraulika skrzyni biegów wymiana
6)maj 2006 - wymiana parowanika
7)wrzesień 2006 - przegląd po 45tyś.km , płyn ham., klocki przód z tarczami ham., uszczelnienie grodzi czołowej
grudzień 2007- przeglad po 60tyś.km,klocki przód, klocki tył z tarczami, łączniki stab. tył wymiana, ramie wycieraczki - wymiana
9)maj 2010 - sprawdzenie przed kupnem - przebieg 133597km, stwierdzono min.:
-lewa tylna opona naprawiana
-zerwane gumy wahaczy przód
-klocki tył z tarczami do wymiany
-liczne zadrapania i rysy na całym aucie
-odchodzi lakier z felg
-nie otwiera sie prawa szyba pasazera przód
-komunikat serwis now
-piórka wycieraczek w kpl. do wymiany
-brak oswietlenia w przednich reflekktorach
-nie dziala prawy xenon
-brak lewego sygnału
-płyny eksploatacyjne poniżej minium
-nie działają czujniki parkownia tył
-grubosc powłoki lak. 40- 450 mikrometrow
-nieaktualne badanie techniczne

Czy ktoś się orientuje ile może kosztować doprowazdzeni tego autka do stanu używalności?

Witam,

moim zdaniem nie warto sobie wogóle głowy zawracać.... lista rzeczy do naprawy jest spora, a podejrzewam że to dopiero początek...

Chcieć to idealnie doprowadzić do stanu dobrego, włącznie z malowaniem felg i całego auta + opony.... nie wiem czy 20 tys. wystarczy...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

Dzięki za kubeł zimnej wody, czasami opinie innych są bardzo pomocne. Szukam dalej. Jak ktoś z Was będzie coś wiedział o jakimś ładnym Cayenne to proszę o info.
Pozdrowienia.

A Porsche Warszawa na ile to wyceniło? Może nie ma tragedii.
Pamiętaj, że te z alledrogo też idealne nie są

Nawet nie pytałem. Zniechęciła mnie fałszywa opinia biegłego, który napisał w opinii "stwierdzono brak śladów naprawy blacharsko-lakierniczej" a tu w serwisie mi mówią, że tylna klapa wymieniana i grubość lakieru 40-450 mikrometrów. Pewnie tak jak pisze Marcin M. 20.tys było by mało. - 2 ksenony+elektryka śwaiteł, czujniki parkowania, mechanizm podnoszenia szyby, klakson, malowanie itp, itd... skarbonak bez dna, a człowiek jak kupuje auto to chciałby się nim trochę nacieszyć, tym bardziej, że to autko ma być dla żony

a nie lepiej jak to juz ktos z klubowiczów pisał "popracowac troche duzej" i kupic nówke z salonu ? Zawsze nówka to nówka.
Po nowym roku w salonach powinno byc luzniej bo znika kratka wiec zrobi sie luzniej. A z powodu mniejszego popytu moze i jakas fajna promocja sie trafi. Chociaz kiedys w polskim salonie Porsche jak sie pytalem czy beda obnizone ceny na zeszłoroczne modele to mi powiedzieli ze nie bedzie przeceny bo to jest PRZECIEZ PORSCHE ... ale to było kiedys, wtedy polakom takie rzeczy sie wmawiało, teraz powinny zadzialac prawa rynku

Nie widzisz różnicy między autem za 75 tys. zł (no dobra, trzeba go doinwestować, jakieś 20 tys.), a nowym z salonu? W sensie ceny?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ale przynajmniej będziesz miał jakiś punkt wyjścia, bo na razie to wróżenie z fusów poza tym wtedy wiesz, że każdy inny warsztat ogarnie Ci to taniej

biegli raczej "oblookują" auta na szybko - pamiętaj - to nie analiza stanu auta, tylko szacunek na potrzeby wyceny (ceny wywoławczej sprzedaży). No i zawsze możesz zaproponować swoją cenę

Moim zdaniem, bo oglądałem swego czasu kilka tanich cayennów, to lepiej kupić taki taniej i naprawić, niż kupić odpicowanego przez handlarza do sprzedaży.

Dzięki za porady.
Napisałem mail-a do serwisu w Warszawie żeby zrobili wstępną wycene bez malowania. Zobacze co odpiszą i czy wogóle coś odpiszą.

Czy mieszka może ktoś w pobliżu ul. Połczyńska 110 w Warszawa, żeby zerknąć jak stan wizualny na zewnątrz i w środku tego autka?

Pzdr.

drugie tyle kosztów jak nie więcej wychodzi "w praniu" jak się zacznie już auto naprawiać

nikt dobrych aut darmo nie oddaje

Oj tam - wystarczy popracowac 5-10 lat dluzej i jest nowe

Zawsze możesz skrócic ten czas biorąc nadgodziny w pracy

Albo dodatkowo dwa etaty stróża....