944 S2

rok prod 1989

przebieg 227000 km

ksiazki serwisowe wszystkie wpisy

bez targi !!!

Auto w bardzo dobrym stanie


Cena 23500 zł z rejestracją i fakturą

tel. 515-167-911

mail: comanchecars@komancz.pl

to już chyba sprzedane

dobry towar to i kilka razy można sprzedac

Co racja to racja

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

chyba ,że druga sztuka razem ze staruszkiem przyjechała nocą

było sprzedane ale jego włąsciciel odjechał odemnie czerwonym 968

staruszek nocą
to brzmi
jak Św Mikołaj przez komin

bo ja to prawie jak św. Mikołaj tylko że ja prosiaki przywoże na lorze ;D

wymianka? (pewnie kolor się zonie nie spodobał

dokładnie musisz brodę sobie zap.......

Kolega Arturo coś na forum nie pisze, żonka to go pewnie zaje.....a za te Prosiaki

a może zona nic nie wie o jego nowej miłości do PORSCHE(myśli że ma kochankę im młodsza tym lepsza ) w końcu zmienia je jak rękawiczki
PS. jakaś plaga w tym lublinie

to jest jak WIRUS

W mojej mieścinie tylko ja mam tego wirusa ( 200 tys mieszkańców).totalny brak prosiaków poza jednym 928 ,który robi za reklamę firmy na wysięgnikach u jednego gościa(wstyd pisać zrobię fotę to włozę )

i żadnego prosiaka więcej?

Wie wie - trudno ukryć nową pasję
A wymiana wydaje mi się udana - w końcu trochę więcej mocy, i lepsze wyposażenie. Ale muszę przyznać że S2 prowadziła się duużo lepiej - przynajmniej na razie.
Jak twierdzą znawcy może być powodem to że jest na zimówkach i wysokie opony. No i hamulce też trzeba by było przejrzeć - S2 też było lepsze pod tym względem. A ogólnie to polecam to 944 S2 - naprawdę bardzo ładny i zadbany egzemplarz

Artur no i Avatar musisz zmienić znowu

HURA HURA, Kolega żyje, żona nie zabiła

Tylko daj Avatar auta a nie swój bo będzie limo pod okiem widać.

po przygodzie na lotnisku w Ułezu zmieniłem uszczelke pod głowica, uszczelniacze zaworowe i prowadnice przy okazji sprawdziłem łancuszek i napinacz na wałkach no i oczywiscie same wałki. Wszystko w idealnym stanie. Smigam autem na codzien i daje narawde dużo radości.

Komancz, a co z Twoją stronką? Nie mogę się dostac i ogladac Twoich fajnych Porszaków... Chyba, że szykujesz jakąs inwazję ??