MS - od moze sprzedam...

Ze wzgledu na pewne plany ktore chodza mi po glowie zastanawiam sie nad sprzedaza mojej perelki.
Zaznaczam iz zalezaloby mi bardziej na tym by trafil w dobre rece, najlepiej do kogos z klubu kto sie by nim odpowiednio zaopiekowal. No i ostrzegam ze sie nie pali, wiec cena moze nie byc zbyt atrakcyjna
Takze szukam rozsadnego kupca, ktory wie ile to autko jest warte i podejdzie rozsadnie do tematu, a nie ludzi ktorzy powiedza "daje panu 20 i biore", albo wpadna tylko po to by sie przejechac.

Troszke o aucie:
Coz, co tu mozna pisac, wiekszosc klubowiczy go zna. Przyjechal z belgii 2 lata temu, pelna seria (poza felami ktore to jezdza na aucie tony obecnie), zadnych patentow, pelna historia serwisowa, posiada pare rzeczy do zrobienia, ale w sumie to zostaly same drobiazgi.
Autko z 1989 wiec tak naprawde opcja S, ktora posiada praktycznie pelen pakiet sportowy w standardzie: m030, m220, czyli regulowane koni, hamulce od 928s4, szpera. No i oczywiscie jest to wersja 250 KM.
Fotki:

Reszte mozna znalezc na www.porscheracing.pl
Obecnie autko ma biale boczne i przednie kierunki (oryginalne leza w szafce, wiec mozna wrocic) oraz tylna klape od 968 - ktora trzeba jeszcze sie odrobinke pobawic i dopracowac szczegoly.

Cena: duza szczegoly na prv, ale tak jak mowilem wczesniej - nie pali sie, nie potrzebuje sie go pozbywac na zaraz, jesli juz mam go sprzedawac to chce by trafil w dobre rece, chociaz mam swiadomosc ze latwiej go bedzie sprzedac za granice niz do polski...

Szczegoly, pytania - prosze o PW lub mail: wampir(malpunia)wampir.org, ew. tel jesli ktos go posiada.

Ogloszenie na razie tylko tutaj, moze za jakis czas pojawi sie jeszcze gdzies...

Wampir ... albo może sprzedam .................albo może KUPIĘ....................



daj cenę .... po co na PW?


moim zdanim da ktoś 40 tyś to pojedziesz dalej..

Zibi: ja wiem ze twoim celem jest wylapanie co ciekawszych egzemplarzy z calego klubu do wlasnego garazu

Napisalem w pierwszym poscie ze bedzie ciezko mi go sprzedac w Polsce, gdyz wiem ze tutaj wyciagnac 40 za takie autko to juz jest cos, gdy w niemczech co sensowniejsze egzemplarze to cena 13 tys eu w gore. Za 40 to ja wole zeby sobie jeszcze posiedzial u mnie i dojrzal do lepszej ceny

Ciekawe czy znalazłby się kupiec na takie Turbo w PL za 40 000zł??
Śpeszyć się ze sprzedażą też chyba niema co ,bo takie auto podobnie jak nawet 944 S2 ( dobry stan) czy też 968 należą do grupy aut ,które już właściwie nietanieją....

_________________

968 - out
912
996 - out

Stad wlasnie to "moze"
Mi sie nie spieszy

Witam miłosników 944 turbo S, b. rzadko mam czas na pisanie postów, ale w temacie tego modelu mam parę uwag:

1. Z punktu widzenia kolekcjonera to jednak nie jest turbo S, lecz turbo MY 1989, technicznie to samo ale ...
2.Nie wiem, jak tam z bezwypadkowością, ale wiem, że b. ciężko sprzedać w Niemczech samochód "z Polski", to specyficzny naród (wiem cos o tym) i raczej nie kupuja samochodów uzywanych z PL. U nich niemalże najwazniejsza jest nienaganna historia plus gw. przebiegu i bezwypadkowosci. I najlepiej 1 lub 2 właściciel.

3. Cytowane ceny z mobile.de to rzadko ceny transakcyjne, raczej "wywoławcze", niektóre egz. wiszą tam całymi miesiącami ..., gorsze sprzedają sie po 6-7 tys.

Sam mam 944 S2 "cacko" ale nie ma mowy o uzyskaniu w PL ceny rzędu 8-9 tys,szybciej 5 kEuro, inny rynek.

Reasumując to jesteś w szczęsliwej sytuacji, że nie musisz sprzedawać. A takich zapaleńców jak my, gotowych zapł. 40 tys. za 20 letnie auto (nie 911) policzysz w tym kraju na palcach jednej ręki.

Niemniej przyznaję, że przy limicie 10 tys. Euro byłoby juz ciekawiej.

pozdrowienia

Alex

> 1. Z punktu widzenia kolekcjonera to jednak nie jest turbo S, lecz turbo MY 1989, technicznie to samo ale ...

Bo tak naprawde nie bylo wersji S Bylo Silver Rose, a pozniej to juz tzw pakiet S pociagniety do polowy 89 seryjnie, a pozniej to juz byla opcja. Poza tym nie szukam kolekcjonera...

> 2.Nie wiem, jak tam z bezwypadkowością, ale wiem, że b. ciężko sprzedać w Niemczech samochód "z Polski", to specyficzny naród (wiem cos o tym) i raczej nie kupuja samochodów uzywanych z PL. U nich niemalże najwazniejsza jest nienaganna historia plus gw. przebiegu i bezwypadkowosci. I najlepiej 1 lub 2 właściciel.

Wszystko co trzeba jest na fakturach. Niemcy to przyklad, reszta swiata tez szuka ladnych egzemplarzy...

> 3. Cytowane ceny z mobile.de to rzadko ceny transakcyjne, raczej "wywoławcze", niektóre egz. wiszą tam całymi miesiącami ..., gorsze sprzedają sie po 6-7 tys.

Wlasnie, gorsze... Wiem, niektore egzemplarze stoja od kiedy sam szukalem swojego...

> Reasumując to jesteś w szczęsliwej sytuacji, że nie musisz sprzedawać. A takich zapaleńców jak my, gotowych zapł. 40 tys. za 20 letnie auto (nie 911) policzysz w tym kraju na palcach jednej ręki.
Niemniej przyznaję, że przy limicie 10 tys. Euro byłoby juz ciekawiej.

Rowniez wiem ze jest ich niewielu, ale zdarzaja sie. Niejedno autko z klubu poszlo za granice, wiec nie jest az tak zle.
Generalnie sprzedaz ponizej 40 tys mi sie kompletnie nie oplaca, bo wiem ze za pare lat juz takiego nie znajde, a jesli mam przyspieszyc swoje plany jedynie o pare miesiecy to mi szkoda sie auta pozbywac z tego powodu... Jednak cena cena, a kupiec kupcem. Wolalbym go nie oddawac pierwszemu lepszemu, wole by trafil jak poprzedni - w dobre rece.

Cena jest jaka jest, kto bedzie chcial ten sie zglosi, kto nie - coz, nie mam ochoty sluhac komentarzy typu "kupie za 20" lub goscic osoby ktore szukaja autka do pokatowania, albo przyjezdzaja sie przejechac...
A z drugiej strony - niewiele w polsce takich egzemplarzy... Spojrz na allegro - 3 turbo - ktore bys kupil?

Tak. silverrose to rzeczywiście cos dla kolekcjonera. Poza tym masz rację, nie pisałem, zeby "zbić" cene, tylko takie moje obserwacje. Masz prawo cenić go wysoko. Tylko rynek ... ?

Jestem osobiście przekonany, że jeśli pewnego dnia kupię sobie takie cacko, to po prostu musi zostać u mnie juz "na zawsze". Na mobile jest chyba przyzwoity egz. za 9900 (czerwony), a za 12.900 (wywoławcza) silverrose z przejrzystą historią i gw. bezwypadkowosci, gdyby nie ta akcyza . No i w tych okolicach pojawiaja się już 968 CS, co stanowi pewna konkurencje, ta sama klientela.

Powodzenia

Alex

968 CS i 944 turbo to zupelnie rozne samochody - nie da sie ich porownac.
Tez mialem taki plan - jak kupie turbo to zostanie na lata. Z pewnych wzgledow mysle o sprzedazy, ale juz nie raz na forum widzialem jak autka nie chcialy za bardzo opuscic wlascicieli i nie ukrywam ze tak moze byc i w tym przypadku.

A co do silver rose... No coz, myslalem o nim, ale tak naprawde mam to samo tylko w bieli, wiec po co przeplacac?
Rownie dobrze moge swojego nazwac np White Angel Napewno ladniejszy niz ten srebrno wisniowy

Tez bym sobie różowego nie wymyslił, ale to historia modelu. A jeśli to nie tajemnica, czym zamierzasz "podróżować", jeśli sprzedasz ?

W najblizszej przyszlosci zapewne nadal VW Polo

Hmmm, to sprzedawaj dłuuugo, bo szkoda ..

A ja po cichu sobie życzę, żebyś zachował autko do przyszłego roku. Tak na małe porównanie kolekcjonerskiego klasyka z pewną budżetówką za 15 tys. (np. w Ułężu?)

A tak na serio: rozsądnych potencjalnych klientów ci życzę

Jesli dobrze pamietam to masz tego vtecha Chyba nie ma co ich porownywac. Ja chce sie trzymac oryginalu z drobnymi wyjatkami (kierunki, spojler, fotele), napewno nie chce ingerowac w silnik...

I nastala cisza w watku...

Co do auta to posiadam pelna historie serwisowa do dnia dzisiejszego

Czas na takie perelki - nadchodzi.
Juz i tak jest lepiej niz kiedys,
ze powyzej "ceny gieldowej" nie podskoczysz,
ludzie to zaczynaja rozumiec i tak zachowanych egzemplarzy
- nie tylko w Porsche - szukac.
Wiec ...moze jeszcze - nie sprzedawaj [MNS]

Mi sie nie spieszy, jesli w ciagu 2 lat mnie nie opusci to watpie by mial okazje jeszcze kiedykolwiek to zrobic

I prawidłowo, tak trzymaj nie oddawaj, z czasem powiększ kolekcję:), dla potomnych i dla siebie oczywiście:)

Jakos malo chetnych

poszedł mój wiec szanse wzrosną