Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 27.11.2018, 13:26 

Dołączył: 27.11.2018
Posty: 17
Witam
Mówiąc w skrócie chodzi mi po głowie od lat taki pierwszy Cayenne. Mimo że to jeden z trojaczków to jednak był sensacją i jest to auto jakieś. Przez 8 lat wozilem się kultową Imprezą ( też pierwsza seria) teraz od 3lat Mlem W163,teraz chodzi mi ten Prosiak po głowie. Przekonałem to forum dosyć dokładnie i szczerze to dobrze nie jest, mam wrażenie że można by je nazwać forum posiadaczy Cayenne i innych modeli :)Wiem że podobno to najlepiej sprzedawany model marki ale jakością chyba nie grzeszy.:)
Celuje w 4,5 V8 pierwszy model ponieważ na 100% będzie to auto do zagazowanoa bo sporo jeżdżę sporo, polift droższy do zagazowania a jesli dobrze rozumiem problemu z jakością silnika nie wyeliminowano więc co tu się szarpać.
Takie tematy :
SILNIK 4.5 v8.
Wiem że na 99,9% się zatrzeć musi, jakie są odnotowano tutaj u na na forum zakresy przebiegów do awarii?
Mam wrażenie że są tu jakby 2 obozy jeśli chodzi o naprawę silnika. Tulejowanie i przeciwnicy. Tulejowanie znam z bliska kolega jeździ ze 3lata po zabiegu, problemu niema oleju pali 1-1,5 na tys ( ale to auto robi znikome przebiegi roczne może 6tys,chociaż co roku łódź na Chorwacje wlecze i wraca bez problemu,Zasilane oczywiście by LPG :)
Jak wygląda ta fachowa naprawa nie tulejowanie i na ile wystarczy? Czy dobrze kombinuje że jest to nowy taki sam wadliwej konstrukcji blok lub regeneracja nicasilu? jakie to są koszty? Na przykładzie kolegi to kosztowało to wszystko ok 10tys , dokupił chyba 3-5tłokow, niezbędne uszczelki i tyle - teraz jest ok 20000km po zabiegu.
CZY DA SIĘ TEGO ZATARCIA UNIKNĄĆ? ta słynna magistrala wodna, czy to że ona jest plastikowa to wywołuje problem z chłodzeniem ( coś tam się zapacha), czy wymiana na Alu prewencyjnie ma jedynie ustrzec przed nagłą utratą płynu i wtedy bankowym przegrzaniu silnika, bo jak wiadomo ów plastik takie problemy ma.Dodam że kolega o którym piszę wcześniej tulejowanie owszem ale magistrala nadal plastik (rocznik2004)
SKRZYNIA BIEGÓW i napędy - musi być automat,ja olej w ASB zmieniam co 2lata lub 50tys ale to Mercedes prosta skrzynia niezawodna 772.Jak jest ze skrzynią w Cayenne czy przy regularnej zmianie działa latami czy też jest skazana na,, sukces" jak silnik? jak sprawują się napędy, reduktor? Dosyć często przewija się temat wału co jakoś nie odstrasza a jak reszta?Ogólnie czy zespół napędowy z Cayenne jest zamienny z bliźniakami Vag?
ZAWIESZENIE - też się często temat pojawia. No można wyszukać bez pneumatyki i po problemie ale jeśli będzie w aucie to takie to psujne jest i drogie w naprawie.
DIAGNOSTYKA - Do Mercedesa mam prywatnie zestaw diagnostyczny SD dla tej marki. Widzi wszystko silnik, skrzynia czy nawet radio, zmieniarkę lub xenony. Jest jakaś diagnostyka do Porsche co by sobie można kupić do domu, żeby zawału nie dostać przy każdej zapalone kontrolce, taka w rozsądnej cenie rzecz jasna bo warsztatu nie prowadzę.
OGÓLNIE O AUCIE może coś powiecie, no mi się podoba bardzo, musi być rudy środek, kolor byle nie niebieski i V8 :) Tak sobie myślę czemu oni nie odpuścili słabszego V8 na rzecz bardzo udanego V8 4,2 od Vag a dopiero to flagowego v8 turbo zrobili sami, wtedy wolnossace byłby dziś droższe od turbo :)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.11.2018, 23:53 

Dołączył: 29.11.2016
Posty: 116
Masa pytań... Ja jestem 45kkm po tulejowaniu i jest ekstra (245kkm total). Zero zużycia oleju, nie odczuwam żadnych niedostatków. Jak gdzieś po forum poszukasz w moich postach to przeczytasz historię jak to mi się silnik rozleciał pierwszego dnia po zakupie...
Skrzynia ma swoje przypadłości, ale generalnie jest raczej trwała. Przy pierwszych objawach warto zregenerować płytę zaworową, kosztuje umiarkowanie a efekt pierwsza klasa. Napędy wydają się niemal nieśmiertelne. Zawiecha wbrew temu co piszą nie jest trudna do ogarnięcia. Wiosną rozwaliłem lewy przedni miech, ale na własne życzenie bo pojechałem lekko poszaleć na piaskownię... Nowy mogłem kupić za 1000 zł, skończyłem na zakupie używki za 250, zamontowałem to w ciągu 2 godzin... Może ci paść kompresor pneumatyki, tego nie ćwiczyłem więc nie podpowiem jak z tym naprawdę jest. Poza tym leję i jeżdżę, oczywiście na gazie, który jest czynnikiem który wbija gwóźdź w trumnę aut z nikasilem. Natomiast na żeliwie problem się podobno już nie powtarza. Spalanie od 18 przy jeździe na emeryta po 33 przy 2 pakach na autostradzie. Normalna jazda autostrada to 20-22, miasto 25. Zbiornik w kole to porażka, bo mieści się tylko 40 litrów, a i to dopiero po wywaleniu zaworu odcinającego (wiem, nie powinno się, ale to jeszcze poprzedni właściciel... Zresztą po tankowaniu wystarczy zrobić kilka kilometrów i przestrzeń bezpieczeństwa robi się z zapasem...;-). Generalnie polecam, bo frajda z jazdy jest a jak trzeba zjechać z drogi gdzieś na bok to też dzielnie daje radę.

pozdrawiam
M.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 2.12.2018, 0:21 

Dołączył: 26.01.2014
Posty: 2
Czy gazowanie ktoregoś z silników jest bardziej wskazane niż innych ?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 2.12.2018, 9:17 

Dołączył: 27.11.2018
Posty: 17
Ja jeszcze pozwolę sobie dopytać o te silniki V8.

1- jakie są realne przebiegi przed awarią bo jakoś jest tak ze wszystkie auta z ofert (03-05) mają 200tys przebiegu lub mniej czyli przez 15 lat jeździły niecałe 35km dziennie. No jakoś mi się nie wydaje że wszyscy mają 17km do pracy :) No dużo nie jeżdżę ale jeżdżę i ogólnie trzeba przyjąć że statystycznie to się jednak 20tys km rocznie robi a nie 13tys.Inny temat to przy obecnym natężeniu ruchu miejskim (no jeśli 17km do pracy :) to jakby realnie ma motogodziny przeliczyć to jeszcze gorzej a mówimy tu o silniku który jest raczej,, skazany na sukces ".Nie przesadzam w godzinach szczytu Wwa okolice takie właśnie 17km to minimum 1,5 do 2h. A z drugiej strony zdarzają się oferty gdzie przebiegi są 300-400tys km i słowa niema o naprawie silnika, czyli że co cud czy naprawiony i się wstydzą chociaż wg mnie to zaleta bardziej niż wada.

2-warsztaty które polecicie lub stanowczo odradzicie jeśli chodzi o zabieg tulejowanie, ile to na dzień dzisiejszy kosztuje jak już zacznie stukać, i dymić? ( a ogłoszeniu tylko uszczelniacze zaworów do wymiany)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum