Witam
Mówiąc w skrócie chodzi mi po głowie od lat taki pierwszy Cayenne. Mimo że to jeden z trojaczków to jednak był sensacją i jest to auto jakieś. Przez 8 lat wozilem się kultową Imprezą ( też pierwsza seria) teraz od 3lat Mlem W163,teraz chodzi mi ten Prosiak po głowie. Przekonałem to forum dosyć dokładnie i szczerze to dobrze nie jest, mam wrażenie że można by je nazwać forum posiadaczy Cayenne i innych modeli
Wiem że podobno to najlepiej sprzedawany model marki ale jakością chyba nie grzeszy.
Celuje w 4,5 V8 pierwszy model ponieważ na 100% będzie to auto do zagazowanoa bo sporo jeżdżę sporo, polift droższy do zagazowania a jesli dobrze rozumiem problemu z jakością silnika nie wyeliminowano więc co tu się szarpać.
Takie tematy :
SILNIK 4.5 v8.
Wiem że na 99,9% się zatrzeć musi, jakie są odnotowano tutaj u na na forum zakresy przebiegów do awarii?
Mam wrażenie że są tu jakby 2 obozy jeśli chodzi o naprawę silnika. Tulejowanie i przeciwnicy. Tulejowanie znam z bliska kolega jeździ ze 3lata po zabiegu, problemu niema oleju pali 1-1,5 na tys ( ale to auto robi znikome przebiegi roczne może 6tys,chociaż co roku łódź na Chorwacje wlecze i wraca bez problemu,Zasilane oczywiście by LPG
Jak wygląda ta fachowa naprawa nie tulejowanie i na ile wystarczy? Czy dobrze kombinuje że jest to nowy taki sam wadliwej konstrukcji blok lub regeneracja nicasilu? jakie to są koszty? Na przykładzie kolegi to kosztowało to wszystko ok 10tys , dokupił chyba 3-5tłokow, niezbędne uszczelki i tyle - teraz jest ok 20000km po zabiegu.
CZY DA SIĘ TEGO ZATARCIA UNIKNĄĆ? ta słynna magistrala wodna, czy to że ona jest plastikowa to wywołuje problem z chłodzeniem ( coś tam się zapacha), czy wymiana na Alu prewencyjnie ma jedynie ustrzec przed nagłą utratą płynu i wtedy bankowym przegrzaniu silnika, bo jak wiadomo ów plastik takie problemy ma.Dodam że kolega o którym piszę wcześniej tulejowanie owszem ale magistrala nadal plastik (rocznik2004)
SKRZYNIA BIEGÓW i napędy - musi być automat,ja olej w ASB zmieniam co 2lata lub 50tys ale to Mercedes prosta skrzynia niezawodna 772.Jak jest ze skrzynią w Cayenne czy przy regularnej zmianie działa latami czy też jest skazana na,, sukces" jak silnik? jak sprawują się napędy, reduktor? Dosyć często przewija się temat wału co jakoś nie odstrasza a jak reszta?Ogólnie czy zespół napędowy z Cayenne jest zamienny z bliźniakami Vag?
ZAWIESZENIE - też się często temat pojawia. No można wyszukać bez pneumatyki i po problemie ale jeśli będzie w aucie to takie to psujne jest i drogie w naprawie.
DIAGNOSTYKA - Do Mercedesa mam prywatnie zestaw diagnostyczny SD dla tej marki. Widzi wszystko silnik, skrzynia czy nawet radio, zmieniarkę lub xenony. Jest jakaś diagnostyka do Porsche co by sobie można kupić do domu, żeby zawału nie dostać przy każdej zapalone kontrolce, taka w rozsądnej cenie rzecz jasna bo warsztatu nie prowadzę.
OGÓLNIE O AUCIE może coś powiecie, no mi się podoba bardzo, musi być rudy środek, kolor byle nie niebieski i V8
Tak sobie myślę czemu oni nie odpuścili słabszego V8 na rzecz bardzo udanego V8 4,2 od Vag a dopiero to flagowego v8 turbo zrobili sami, wtedy wolnossace byłby dziś droższe od turbo
Pozdrawiam