Koleżanki i Koledzy,
Zaczynam dojrzewać do kolejnego kroku i będzie nim 911/996.2.
Po przejrzeniu (od blisko pół roku) większości ogłoszeń krajowych niestety nie znalazłem nic ciekawego.
Zastanawiam się zatem nad sprowadzeniem auta z Japonii.
I tu pojawia się moja prośba o pomoc.
Jak wyglada procedura, by była opłacalna taka operacje?
Na co zwrócić uwagę przy zakupie na aukcji?
Czy jest gdzieś jakaś ściąga (ja nie znalazłem niestety) jak należy czytać te japońskie karty opisowe z aukcji (znaczki typu V1/V2 są opisane po angielsku, ale jak np. sprawdzić bezwypadkowość)?
A, może ktoś poleci zaufanego pośrednika?
Chciałbym zamknąć się w kwocie do 100k pln najlepiej za wersję 4S.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.



BMW do Pracy.
Mini dla Żony.
Boxster dla PRZYJEMNOŚCI

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Adam, ja szukając swojego też rozważałem auto od skośnookich.
Przeglądałem oferty na ich aukcjach (rok temu mój budżet wynosił 60k i oczywiście nic nie znalazłem). Znalazłem kilka firm pośredniczącymi (chyba z dwoma byłem w kontakcie mailowym) ale nie doszło do zakupu. Oni też tłumaczyli mi te "opisy z karteczek" - chociaż pewności nie mam czy pisali prawdę

Później rozmawiałem telefonicznie z Krzysztofem z Kimbexu. Przedstawił mi jak wygląda procedura importu. Niestety Krzysztof, jasno dał mi do zrozumienia, że w moim budżecie nic tam się nie znajdzie - i faktycznie w Polsce kupiłem później droższe auto. Generalnie patrząc z perspektywy czasu, myślę że gdybym miał jednak kupić z Japonii auto, to chyba skorzystałbym z pośrednika, jakim jest właśnie Krzysztof. Napisz do niego, myślę że Ci pomoże.

Wg mnie słabe są szanse na zakup dobrego 996 a już zwłaszcza 4S do 100k. Pamiętaj że do ceny doliczasz akcyzę i VAT a poza tym transport też nie jest za darmo. Grzesiek się przymierzał do zmiany, może będzie sprzedawał 996?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Bardziej zależy mi na 996.2 aniżeli 4S. Koszty formalne: 19% VAT (Niemcy), 10% cło, akcyza.


BMW do Pracy.
Mini dla Żony.
Boxster dla PRZYJEMNOŚCI

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Nie radzę abyś sam to robił, możesz wpaść na bombę, Japonia to taki sam kraj jak USA przy sprowadzaniu samochodu, skorzystaj z usług kogoś kto to robi, masz mały budżet na dobry egzemplarz.

Ehh przymierzał to "duże" słowo... "za duże". Rozważałem zmianę albo zakup drugiej sztuki. Jednak żona stanęła na drodze do mego szczęścia i wyraziła dobitnie co sądzi o takim pomyśle


+conajmniej 1000$ transport (z tego co pamietam to na pokładzie, gdzie auto jest bardziej narażone na obsolenie - bo kontenery chyba drożej wychodzą)

Mam ofertę za 8% ceny fakturowej auta załatwić formalności itp. Ale może ktoś się podzieli doświadczeniami z takiej operacji? Obserwując ten rynek widzę, ze sporo ludzi w Polsce sprowadza youngtimer z tego rynku.


BMW do Pracy.
Mini dla Żony.
Boxster dla PRZYJEMNOŚCI

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Kiedyś znalazłem taką stronkę http://www.smilejv.com/ można tam zerknąć na aukcje w Japonii i na statystyki za ile schodziły samochody, jak patrzę na 996.2 to wychodzi 1,6-2,0mln JPY, a C4S to już grubo powyżej 2mln JPY.

Witaj Adam ,
Zapraszam do kontaktu telefonicznego pod nr 606502793 ☺
Chętnie podpowiem jak jest na prawdę z kosztami I procedurą .

_________________

www.911classic.pl zawsze piękne 911

Krzysztof

Witam

Sam chętnie również bym do Ciebie zadzwonił, ale prawdopodobnie będziesz przez cały dzisiejszy dzień tylko odbierał telefony. Nie wiem czy za dużo proszę, ale może w tym wątku zdradziłbyś kilka szczegółów. Myślę, że każdy jest ciekawy doświadczeń osoby, która już to robiła wcześniej.

Pozdrawiam
Adrian

Panowie, to nie jest tajemna wiedza z Hogwartu jak przywieźć samochód z Japonii i posiada ją tylko profesor Dumbledore - to proste jest banalnie. Ale tak samo jak na każdym innym rynku są auta ładne i nieładne. Trzeba na miejscu zapłacić prowizję domu aukcyjnego i transport, później cło, akcyza i VAT. Brokera znaleźć też żaden problem.
100 tys na gotowe za 996 poliftowe, to mrzonka. Jen jest drogi to raz, auta w JP również drogie a same opłaty (porty, cło, akcyza i VAT) do 996 2002r w górę to będzie 35-45 tys. Nikt za 50 tys tam nie sprzedaje ładnych aut.
Zeszyty aukcyjne - czytać je to żaden problem, można znaleźć legendę. Tyle że zeszyty jedno, a życie to drugie. I potrafi się taki zeszyt poważnie rozminąć z rzeczywistością. Nie da się na nim polegać na 100% niestety... Życzę każdemu powodzenia w znalezieniu wymarzonego auta - w JP, USA, RPA czy gdziekolwiek, ale to też nie jest jedynie ambrozja.

Podsumowując: przywiozłem z Japonii ponad 100 samochodów i ponad 30% z tej ilości nie było zgodne z opisem aukcyjnym, a więcej niż połowa z tych bardzo niezgodna. I na tym polega ryzyko kupowania aut na odległość, które ponosimy. I ryzyko mojej firmy polega na tym, że jeżeli coś jest nie tak to muszę to przywracam to do oryginału (spoilery, felgi, lakierowanie itd), muszę zmierzyć się z tym co kupię i mi przyjdzie - widzę to w porcie dopiero. Miałem masę pięknych aut, ale również i takie które wymagały większych prac. Więc każdy kupujący na własną rękę musi mieć świadomość, że albo trafi albo nie. Jak wszędzie. I niech wsadzi sobie w bajki, że połowę ceny kupi unikat. Nie kupi.

_________________

*Porsche 911

I to jest dobre podsumowanie. Przyjęło się , że w Japonii to same cukierki i igiełki z małym przebiegiem. Prawda jest taka, że to rynek jak każdy inny i zdarzają się miny, przebiegi kręcone, auta tłuczone i malowane w średni sposób. Sam oglądałem 3 993 z Japonii i wszystkie 3 były słabo zrobione, mierniki lakieru szalały, fabryczne zgrzewy były zakitowane itd.
Dobry egzemplarz nie może być tani i tyle.... czy kupujesz w Japonii, USA, Europie czy San Escobar