Chciałem z edytować ale się nie dało już poprzedniego postu więc tak ….
Odłączyłem wtyczkę z prawej komory za pasażerem zasilania pompy na manometrze pokazuje nie całe 3 bary na pompie od kierowcy podwplywem gazu spada nawet do 2.5 bara wszyatko robione na postoju

Do tego jak auto chodziło około 2 godzin porządnie się rozgrzał wyskoczyły następujące błędy a auto nie chodzi na wszystkie cylindry kody błędów pod spodem:

Uo104 błąd sterownika silnika (jakaś komunikacja )
P0016 wałek rozrządu g40

Reszta na zdjęciu

Teraz czytałem twój wpis na początku i tak pomyslałem że zawór oparów ze zbiornika jest istotny , w Boxsterze 986 gdy on zawiedzie to auto gaśnie , problem z mocą i z odpalaniem , wcale nie mówione że to nie może być to. Chyba że doszedłeś już do sedna problemu to napisz co ustaliłeś. HEJ

A co do pytań o ciśnienie paliwa https://www.youtube.com/watch?v=w8bgnMhiXco

A czy trzyma fabryczne osiągi na prostej? Ile robi 0-100? Może po prostu subiektywnie nie czujesz się usatysfakcjonowany dynamiką tego auta.

a nie lepiej zacząć od podjechania na hamownie i sprawdzenie ile to ma mocy i wtedy zacząć szukać problemu?

Koledzy też dobrze podpowiadają ale problemy z błędami musisz ogarnąć wpierw.

Dawno mnie tu nie było z powodu paskudnej grypy ale już opowiadam co i jak

Błędy ogarnę mam tezę do tego

Co do pompy paliwa zamówiłem z wrc (wkład pompy ) ale nie zamontowałem rozleciało się w rękach ….
Zamówiłem używkę cały komplet razem z filtrem
Gościu pisze że w 100 % sprawne jak przyjdzie to będę montował i mierzył pod manometrem dla pewności .

Co do hamowni myślałem o tym ale napewno te auto nie jedzie tak jak ma jechać

I jak z autem .

Już opowiadam więc tak;
-Pompa paliwa wymieniona sprawdzona na listwie pod manometrem 4bary
Błąd z wałka dalej wyskakiwał co jakiś czas

Ogarnięty system etap wymieniony zawór z filtrem węglowym
Błąd z wałka dalej wyskakiwał co jakiś czas

Wymienione kolejne 4 cewki więc daje nam to 6 cewek oraz 6 świec nowych
I to chyba dało efekt 200km przejechane na paliwie i spokój z błędem z wałka
nawet auto zrobiło się żwawsze

Ale pozostaje jeszcze jeden nie smak auto jak powoli daje się gazu do 4tys jest ok a jak dam mu porządnie między 3 a 4 tys lubi się przydlawic

Moje pytanie brzmi czy to mogą robić wtryski lub przepływka dodam że jak przepływke odepnę nie wyskakuje żaden błąd z niej na komputerze,ale również nie pokazuje żadnych parametrów co sądzicie o tym ?

Z tego dławienia (przegazowywania przy najbliższej okazji wrzucę filmik jak nagram

Może wymyślimy coś wspolnie

Czy z odpiętą przepływką normalnie zapala i wchodzi na obroty tak jak z zapiętą . Bo jeśli tak to nie jest dobrze.

Tak się to dzieje jak napisałeś co to może być ?


Jeszcze jedno pytanie mam co do kolektora ssącego czy ten wałek z gruszka ona ma pracować przy dodawaniu gazu ?

Czy tylko jak zapala się silnik ona raz otwiera ten wałek i pozostaje w jednej pozycji do zgaszenia samochodu

Bo u mnie zostaje tylko w jednej pozycjii

Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz

Wypinałem wtyczki z sond z katalizatorów na rozgrzanym silniku ;

3 sonda za katalizatorami w stronę tłumików po wypięciu pokazała błąd

1 oraz 2 sonda po wypięciu (tak samo na rozgrzanym silniku nie zgłasza błędu po wypięciu wtyczki

Czy to tak ma być ?

Interfejsów jakich używam to VAG oraz Durametric

Najpierw ogarnij swoją wiedzę bo robisz mały zamęt każdy katalizator inaczej bank 1 lub 2 ma dwie sondy . Ta przed danym katem ustala skład mieszanki i ona może jeśli szwankuje powodować złą pracę . Te sondy za katem mierzą skład spalin i pokazują pracę kata czyli jego sprawność . Czyli kat 1 i sonda przed i za oraz kat 2 i sonda przed i za. Wiem na pewno że sonda za katem zapala cheka gdy jest problem.

Spoko

To powiedz mi co z t przepływka jeszcze bo mnie ciekawi
Jest wogole ja sens czyścić ?

Spoko to wiem czyli jeżeli się mylę to mnie popraw jeżeli odpinam sondy przed katalizatorem to powinien wyskoczyć błąd jakiś prawda ? Jeżeli one sterują mieszanka ?

Nie wiem , nie próbowałem na sondach przed ale jak mi padła za to był check o słabej wydajności kata czy jakoś tak.

Panowie temat rozwiązany dla Potomnych

Brak mocy w górnym zakresie w moim przypadku okazał się ( ZATKANY WYDECH ) Mianowicie 2 katalizatory odrazu za kolektora ( wytrzymały 165tys km )

Cała filozofia

A tak z ciekawości, napisz jaką podjąłeś decyzję, jeśli chodzi o naprawę.
Czy jakieś przedmuchanie, czy nowy wydech a może dodatkowo wywaliłeś kata ?
Czy zakupiłeś nowe katy ? Bardzo jestem ciekawy.