Zgodnie z waszymi instrukcjami mam zamiar zalać moje 987 olejem Mobil 5w50
Znalazłem ciekawy artykuł odnośnie "bore scoring"

https://www.pca.org/news/bore-scoring-how-to-prevent-it

Czy stosujecie jakieś dodatki np Liqui Moly mo2S tzw dwusiarczek mobidenu.Nie dawno oglądałem 911 która dotarła z USA ,była używana też na torze i zauważyłem naklejkę w komorze silnika cerateca od LM.

Nie stosuj dodatków oleju, a zwłaszcza Liqui Moly.
Pakiet oleju to zawsze pewien rodzaj balansu, przede wszystkim skup się na doborze dobrego produktu. Jeżeli zamierzasz użyć Mobila 5W50 to upewnij się, że jest to wersja FS X2 a nie X1, jak X1 to nic się nie stało, wymień go po prostu trochę wcześniej.

A co dolega FS x1 że powinien być wcześniej wymieniony ? Podejrzewam ,że każdy kto zna te silniki nie wymienia rzadziej niż 10 tys i przeważnie co sezon. Druga sprawa to mało kto tymi modelami robi więcej niż 5-7 tys w roku. Nawet jeśli FS X1 5W50 to i tak o niebo lepszy dla tych silników niż 0W40

Mam wersje X2 ale i tak będę zmieniał co sezon,a więcej niż 5 tys podejrzewam nie zrobię.Rozumiem ze dodatki LM nie służą tej konstrukcji,albo nie wprowadzają zmian na plus oprócz psychicznego spokoju właściciela:)

FS X1 nie jest absolutnie złym olejem, ale patrzę pod kątem aplikacji(silnik M97).

FS X1 ledwo łapie się w zakres SAE50, a po kilku tysiącach kilometrów jest już to olej 5W40, FS X2 jest olejem bardziej lepkim o 2 cSt w 100 stopniach i jest to różnica na tyle znaczna, że może np. wyeliminować mierzalne zużycie oleju w warunkach drogowych. Tu przypadek silnika w moim 944 S2, FS X1 silnik pił bez opamiętania, FS X2, a także Millers EE Perf. 5W50 i 10W50(wszystkie 3 to oleje o zbliżonych lepkościach kinematycznych w 100 stopniach zaś różnych HTHS) poza torem nie zużywa w sposób mierzalny na bagnecie.

Silnik M97 ma mnóstwo wad, aby wydłużyć jego żywotność często zaleca się zastosowanie chłodniejszego o 2 stopnie termostatu, aby zmniejszyć temperaturę wokół drugiego rzędu cylindrów.

Tutaj przykład analizy FS X1, którą moja firma wykonała dla pewnego warsztatu, model 996. Przebieg oleju dość znaczny w tym wypadku, bo 10500KM, olej był mocno utleniony, miał niską liczbę zasadową i był już typowym 5W40. Badaliśmy to auto jeszcze 2 razy w ramach pilotażu usługi i niestety nie mogę do tych danych dotrzeć, przy przebiegu 7k km parametry oleju były znacznie lepsze, ale nadal to był już 5W40.

PS: Obecnie mierzymy też liczbę kwasową. W skrócie: dopóki liczba zasadowa jest większa od kwasowej, olej ma zdolność neutralizacji kwasów i zapobiegania korozji silnika.

I to jest rzetelna informacja! Dzięki

Polecacie wymieniać olej przed zimowaniem auta czy przed rozpoczęciem sezonu letniego? Nie użytkuje 911 w zimie. Model 992.

Zalecenie z którym się spotkałem, to aby wymieniać olej przed długim postojem auta aby obniżyć ryzyko korozji elementów.

Moim zdaniem jest to jak najbardziej zasadne w przypadku przepracowanego oleju(jak ten powyżej 10.5k km, wysoka oksydacja i niska liczba zasadowa). Nie wydaje mi się natomiast, żeby było to zasadne w przypadku oleju, który np. zalałeś w kwietniu i przejechałeś 3-4 tysiące kilometrów, najpewniej jest mało zanieczyszczony i trzyma parametry zbliżone do pierwotnych.

Jeśli chodzi o degradację oleju poprzez utlenianie w trakcie zimowego postoju, nie jestem pewien. Przypuszczam, że w przypadku olejów na bazie estrów jest to zjawisko minimalne lub pomijalne. Nie wiem natomiast, jak wygląda to w przypadku olejów z grupy III (czyli większości olejów „full synthetic” na rynku polskim) i IV (PAO). Aby to ustalić, należałoby przeprowadzić analizę fizykochemiczną świeżego oleju oraz tego samego oleju po zimie. Utlenianie może prowadzić m.in. do obniżenia poziomu dodatków w oleju (wyrażanego w ppm) oraz tworzenia się szlamu.

Oczywiście stan techniczny i zużycie silnika również mają wpływ na proces starzenia się oleju, ale to już temat na osobną dyskusję.

Osobiście jeżdżę cały rok i wymieniam olej dość często. Na przykład gdy wypada interwał lub gdy jest przeprowadzana większa operacja przy silniku i olej jest wymieniany przy okazji.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Zalecenie wymiany zużytego oleju przed postojem wydaje się najbardziej logiczne. Druga sprawa kiedy om jest faktycznie zużyty. Ale tak jak piszesz olej który nie przejeździł nawet 6 tys jest prawdopodobnie ok. Ja zmieniam co sezon bo auto widzi kilka razy w roku tor. Pozdrawiam

Zaaaraz - a co jest złego w 0W40?
Bo ja taki od Mobil1 leję do swojego 987 S od 4 lat

Początek 0 mówi że ten olej będzie miał dobrą płynność w b.niskich temperaturach ale za to w upały będzie trochę jak woda a po co olej do minus 25 jak ostatnie lata to średnio minus 5 do minus 10 .Chyba że mieszkasz na północno-wschodnich rubieżach. A za to 5W50 jest wystarczający na nasze zimy ale za to 50 mówi że będzie odporny na b.wysokie temp.

A ja jakoś nie przepadam za Mobilem... Pamiętajcie, że to jest najczęściej podrabiany produkt, więc oprócz parametrów trzeba szukać towaru z pewnego źródła ! Podrób jest pełno.
No i pamiętajcie o tym, że nalepka pod maską naszego Porsche to wynik akurat podpisanej umowy marketingowej pomiędzy producentem naszego samochodu a dostawcą oleju, który wygrał przetarg na dostawy...
Dziś Mobil, jutro Castrol (albo odwrotnie), a pojutrze Shell...
Trzeba szukać produktu spełniającego kryteria silnika, z pewnego źródła i nie katować silnika na zimno

_________________

ROADSTER Boxster S 986

A kiedy i gdzie widziałeś podróbę i po czym poznajesz, że to lewy towar ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Silnik złożony i zamontowany.Zgodnie z zaleceniami zalałem Mobilem 5W/50.
Pierwsza jazda próbna i zrobione 300km bez niespodzianek.Dźwięk i dynamika tego silnika powoduje ze banan mi nie schodzi z gęby:) Pytanie mam odnośnie wentylatora bocznego.Po jeździe jak auto zostawię stoi nawet około godziny po odpaleniu wentylator załącza się i dmucha jakieś parę km.Czy tak powinno być? Czy nie powinien się załączać jak wzrośnie temperatura w komorze? Po godzinnym postoju to chyba się powinen wychłodzić.

Czujnik jest na kol. dolotu i gdy auto jest w ruchu to gorące powietrze od katów i kol. wydechu wylatuje do tyłu ale wystarczy stanąć na dłuższą chwilę i ciepło idzie do góry do czujnika i zaskakuje. Też mam podobnie a te silniki wolno stygną.

Dzięki za odpowiedź.
Jakoś mi to nie przeszkadza ale chciałem się upewnić czy to standard czy u mnie coś nie tak.

Ciesz się, że Twój tzw. compartment fan działa, bo mój niestety nie chodzi i po zimie będę musiał go zdiagnozować, bo zgłasza błąd jak przegrzeję silnik, a jednak szkoda mi topić tam plastiki w środku bez tego przedmuchu. Przekaźnik, dwa bezpieczniki i sam wentylator + wiązki mam do sprawdzenia. Sam czujnik temp musi działać, bo zgłasza, że nie udało mu się wentylatora uruchomić.