tym tytułem informowałem o rozstaniu z moim "srebrnym" SC.....( chciałem kontynuować ten wątek, zgodnie z zaleceniami Administratora, ale jakoś go nie znalazłem ), ale do rzeczy......
Jesienno-zimowy czas nostalgii spotęgował fakt, że AUTKO stało się prawnym zabytkiem jako część zbioru p. Zbigniewa Suchardy w Międzylesiu. Zapewne z krótkim opisem wspominającym jego (SREBRNEGO) udział w różnych imprezach, również PCP.
Wielkie mu dzięki za to, że pozwolił mi zrealizować młodzieńcze marzenia....
w 2004 na zlocie PCP uległ tylko 993 Dobiszewskiego w klasie pow.2700ccm (tak wtedy było ....)
w 2005 r.zdobył IV m-ce w Rajdzie Żubrów (najlepsze wśród załóg polskich), w tym samym roku II m-ce w Poznańskim Wyścigu Pojazdów Zabytkowych podczas MPPZ,
w 2006 - zwycięstwo w wyścigu w Poznaniu (podczas eliminacji MPPZ), wygrana w Kryterium ul.Karowej pojazdów zabytkowych ( runda MPPZ w W-wie), I m-ce w klasie i II-gie w "generalce" w eliminacjach PCP. W tym roku bardzo GO skrzywdziłem podczas Żubrów, w walce z Płatkiem o II-III m-ce
(tak się złożyło, że "srebrnym" głownie "potykałem się" z Płatkiem w Alfie i Szafrańskim - wiadomo- Porsche)
2007r. to "deszczowe" VII m-ce w Żubrach i klubowe "potyczki" oraz zwycięstwo ex-equo z Szafrańskim w grupie "old&youngtimer" w Pucharze Classicauto.
2008r. - to fatalne zaprzepaszczenie JEGO możliwości w Żubrach i szansy na wygraną( strata ok.30 sek. na "Makowskiej Górze") i znowu IV m-ce oraz różne inne imprezy......
W 2009 r. już całkiem "ucywilizowany" pokazał się na Zlocie w Poznaniu, ale głównie woził mnie po Polsce, dostarczając ogromnej przyjemności z jazdy.
Nigdy mnie nie zawiódł, nie dał się zamęczyć na wielu Ułężąch, Kielcach, w Dębicy i wielu, wielu innych imprezach. Dalej jest w świetnej kondycji - ostatnio (tuż przed opadami) wpędził w zakłopotanie kierowcę Civic'a R, któremu do głowy nie przyszło (jak przyznał na "kolejnych światłach"), że ten "staruszek" tak przyspiesza....
Przez ten czas był aktywną wizytówką PCP......
Czy pozostanie już tylko zacnym eksponatem ?
Nadal będzie pod moją opieką i "zimuje" obok "młodszego" czerwonego
(a jednak mi trochę smutno....)