Powiem tak jezdze scigaczami od lat. Gixeerem 750 i od 2015 Gixeer 1000. Niestety zdarzyla mi sie przypadlosc utraty prawa jazdy za punkty pod koniec ubieglego roku i ponowny egzamin. Wiec wyszedlem z zalozenia ze 5 osemek na placu, wzniesienie i na miasto. Jakze sie zdziwilem ze plac wymaga umiejestnosci (ktory wiekszosc dlugoletnich motocyklistow nie ma). Pozatym Suzuki Gladius (motocykl egzaminacyjny) jest tak "doskonalym" produktem ze po krotkiej produkcji suzuki przestalo go wytwarzac

Kwadratowy, kanapa tak wyprofilowana ze wyzszy jezdziec ciezko znajdzie srodek ciezkosci. Podsumowujac......ja zdalem za 4 razem (oblewka zawsze na placu) zazwyczaj na slalomie wolnym no i raz w czasie deszczu w kopercie krecac osemki usliznelo mi przednie kolo na wodzie i gleba.
Wiec powiem tak wykup ze 2-4 godzin na placu na Gladiusie bo zeby tym motkiem objechac plac to trzeba go skladac. Bez pochylenia nie wyrobisz sie ani w garazu ani w slalomie wolnym. Pozatym musisz widziec jak wykonac wszystkie testy bo na poczatku cie zapyta czy warunki egzaminu sa znane.
Ja osobiscie wziolem 2 razy po 25 min na placu egzaminacyjnym gdzie zdawalem (w gdyni jest taka mozliwosc w soboty)
Kazdy plac i ustawienia przeszkod bedzie sie lekko roznic.
Ogolnie proso i latwo nie jest jak przed laty ale czy to naprawde weryfikuje twoje umiejetnosci...... razcej napewno nie
A jesli myslisz o sportowej jezdzie i torowaniu to wszystkie te umiejetnosci najlepiej zapomnij zaraz po egzaminie.
Nauczyc cie jezdzic naprawde moga ludzie ktorzy to potrafia i wiedza jak przekazac i wpoic odpowiednie zachowania.
Pozniej jest przalamanie twojego leku/progu umyslu i autoamtycze ulozenie do zakretu itd.
Ja sie tak naprawde nauczylem jezdzic dopiero po kilku lekcjach z indywidualnych szkolen "NA KOLANIE"- chlopaki z gdyni.
A jak juz zaczniesz latac zakrety torowe na KOLANIE to nie da sie o tym zapomniec i przestac. Niestety zawsze jest tak ze im lepiej idzie tym latwej przesadzic...... czego nie zycze ale jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz i nie bedziesz wiedzial co to jest. A na torze raczej sie poobijasz.
Ale frajda i satysfakcja jest wieksza niz z latania 911 po torze.
Załącznik:
12496021_10210015778821660_5778466758032858649_o.jpg
Takze powodzenia