Autor |
Wiadomość |
marbel
|
Napisane: 4.01.2018, 18:08 |
|
Dołączył: 31.08.2017 Posty: 22
|
Cześć,
podpowiedzcie proszę jakie macie sposoby na przechowanie samochodu w zimie (mój stoi w garażu podziemnym). Chodzi mi o to czy go w ogóle ruszacie, czy przejażdżka po garażu jest gorsza niż całkowity brak ruchu, czy zwiększacie ciśnienie w oponach, czy trzymanie pod powłoką nylonową jest wskazane czy lepiej żeby się kurzył:-)
Doładowanie to sprawa oczywista (CTEK 500)
dzięki
|
|
Góra |
|
macmk
|
Napisane: 4.01.2018, 18:12 |
|
Dołączył: 26.05.2014 Posty: 415
|
marbel napisał(a): Cześć,
podpowiedzcie proszę jakie macie sposoby na przechowanie samochodu w zimie (mój stoi w garażu podziemnym). Chodzi mi o to czy go w ogóle ruszacie, czy przejażdżka po garażu jest gorsza niż całkowity brak ruchu, czy zwiększacie ciśnienie w oponach, czy trzymanie pod powłoką nylonową jest wskazane czy lepiej żeby się kurzył:-)
Doładowanie to sprawa oczywista (CTEK 500)
dzięki Ja jeździłem również w zimie, nawet czasem z otwartym dachem Starałem się przynajmniej raz na 2 tyg na kilkanaście+ km, żeby się nie zastał i miał szansę podładować.
|
|
Góra |
|
mata70
|
Napisane: 4.01.2018, 18:32 |
|
Dołączył: 7.10.2016 Posty: 781 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 490
|
marbel napisał(a): Cześć,
podpowiedzcie proszę jakie macie sposoby na przechowanie samochodu w zimie (mój stoi w garażu podziemnym). Chodzi mi o to czy go w ogóle ruszacie, czy przejażdżka po garażu jest gorsza niż całkowity brak ruchu, czy zwiększacie ciśnienie w oponach, czy trzymanie pod powłoką nylonową jest wskazane czy lepiej żeby się kurzył:-)
Doładowanie to sprawa oczywista (CTEK 500)
dzięki Ja trzymam pod dobrym pokrowcem. Zanim nie zaczną sypać sola, to w dobra pogodę raz w miesiącu krótka trasa, potem po garażu mała rundka. No i opony plus 0,5 więcej aby się nie robiły kwadratowe.
|
|
Góra |
|
Romcio
|
Napisane: 4.01.2018, 19:35 |
|
Dołączył: 10.06.2017 Posty: 1202
|
To moja pierwsza ;zima; i moje sposoby to-prostownik z opcją podtrzymania /paliwo do pełna by nie było skroplin wody/gdy auto stoi to lekko uchylone szyby/drugi komplet z oponami zimowymi na postój/nasmarowane uszczelki/co około 2 tygodnie odpalam i robię rundkę na podwórku lub po okolicy do osiągnięcia temp. pracy HEJ
|
|
Góra |
|
macmw
|
Napisane: 4.01.2018, 20:32 |
|
Dołączył: 9.04.2017 Posty: 37
|
A ja kolejny raz skorzystałem z łaskawej zimy w Krakowie - było sucho i +9 stopni - i przewietrzyłem sprzęt.
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 4.01.2018, 20:42 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
A ja śmigam:)
Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
jimmy
|
Napisane: 4.01.2018, 21:46 |
|
Dołączył: 13.08.2007 Posty: 520 Lokalizacja: Radom
Nr klubowicza: 151
|
Auto to nie jest niedźwiedź, ze musi zapadać w sen zimowy ctek obowiązkowo, większe ciśnienie w oponach, jeśli nie masz zimowych i nie zamierzasz robić przejażdżek zimowych. Pokrowiec dobrze wyglada, ale jak auto jest bezpieczne to niekonieczny wydatek. Kończąc to przy dłuższym postoju najważniejsze jest zwiększone ciśnienie w kołach. Ostatnio miałem przejażdżkę autem po dluuuuzszym postoju i przez kilka kilometrów koła biły, bo się druty zastały. Jakub
_________________
pozdrawiam, Jakub
IN: MACAN S, 996 C4S out: Porsche 944 2,5
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 4.01.2018, 22:53 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
jimmy napisał(a): Auto to nie jest niedźwiedź, ze musi zapadać w sen zimowy ctek obowiązkowo, większe ciśnienie w oponach, jeśli nie masz zimowych i nie zamierzasz robić przejażdżek zimowych. Pokrowiec dobrze wyglada, ale jak auto jest bezpieczne to niekonieczny wydatek. Kończąc to przy dłuższym postoju najważniejsze jest zwiększone ciśnienie w kołach. Ostatnio miałem przejażdżkę autem po dluuuuzszym postoju i przez kilka kilometrów koła biły, bo się druty zastały. JakubNie jest żubr, żeby go trzymać pod ochroną Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
Flypet
|
Napisane: 4.01.2018, 23:21 |
|
Dołączył: 4.05.2017 Posty: 284 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 547
|
Moje stoi w podziemnym garażu. Opony letnie - ciśnienie podniosłem do 3.5. Poza tym co ok 10 dni przetaczam samochód o kilkadziesiąt cm nie odpalając silnika. Raz na kilka tygodni przy suchej pogodzie wyjeżdżam, ew. po garażu:). Pokrowca nie mam. Pozdrawiam
PS u mnie w garażu po sąsiedzku zimują trzy inne 911:)
_________________
991.2 4S 993
|
|
Góra |
|
pdmobil
|
Napisane: 5.01.2018, 0:46 |
|
Członek Honorowy |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3928 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
|
Flypet napisał(a): Moje stoi w podziemnym garażu. (......)
PS u mnie w garażu po sąsiedzku zimują trzy inne 911:) I co, też (prawie) nie jeżdżą ? Nie pojmuję, jak przez kilka miesięcy można się pozbawiać przyjemności jazdy samochodem, który dla przyjemności kupujemy ? Unikam deszczu i chlapy, ale zimą czekam na śnieg i lód (i słońce). Wtedy mam frajdę. Jak dzisiejsza pogoda będzie w niedzielę, to na Bemowo nie jadę, jak sypnie i zmrozi - pewno tak ! Nie dopompowuję zimowych kół, nie doładowuję, nie przykrywam, utrzymuję w czystości.
_________________
były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84, targa'88, Boxster - 98 ------------------ 996 - 01
|
|
Góra |
|
Dezo
|
Napisane: 5.01.2018, 11:37 |
|
Dołączył: 3.01.2011 Posty: 270
|
Nasze obecne "włoskie" polskie zimy aż zachęcają do jazdy. W moim regionie Polski jest raczej ciepło i bezśnieżnie. Auto cały rok stoi na letnich oponach. Zimą czekam jedynie na suchy dzień (szczególnie po ciepłych deszczowych dniach, kiedy zmyje sól) i wio! Nie pozbawiajcie się frajdy. A i autu służy takie postępowanie bardziej niż kilka miesięcy bezruchu. Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
Flypet
|
Napisane: 5.01.2018, 14:22 |
|
Dołączył: 4.05.2017 Posty: 284 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 547
|
Żeby nie było, ja również jeżdżę jak są ku temu warunki (i wtedy ciśnienie zmniejszam ) ale rzadziej... Więc zimowanie nie koniecznie musi świadczyć o "nie jeżdżeniu" przez kilka miesięcy. Btw tydzień temu była śliczna pogoda więc przewietrzyłem auto z juniorem
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
991.2 4S 993
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 6.01.2018, 11:00 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
Garaż, pokrowiec ( chyba nadgorliwość ), podpięty pod ładowarkę, odpalam raz na dwa tygodnie, jak sucho to również jazda, +0,5 atm dopompowane opony, byle do wiosny.............
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 6.01.2018, 14:48 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
A ja właśnie się zbieram i jadę przewietrzyć autko Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 6.01.2018, 15:52 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
A ja właśnie wróciłem z przejażdżki 100 km i mi, i autu zrobiło bardzo dobrze
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
jimmy
|
Napisane: 6.01.2018, 16:14 |
|
Dołączył: 13.08.2007 Posty: 520 Lokalizacja: Radom
Nr klubowicza: 151
|
U mnie słońce skusiło mnie na ściągnięcie dachu Jakub
_________________
pozdrawiam, Jakub
IN: MACAN S, 996 C4S out: Porsche 944 2,5
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 6.01.2018, 18:16 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
W sumie to mogliśmy się lokalnie gdzieś umówić :/
Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 6.01.2018, 18:43 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Ano. Może jutro jakaś Porsche kawka? Warto ożywić tradycję. Milanovo w Wilanowie? Jak będzie ładnie
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 6.01.2018, 18:47 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
No to zobaczmy jaka będzie pogoda I rano ustalimy. Mi Wilanów pasuje. Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|