to wytłumaczę jeszcze raz jak to jest u mnie:
- łapię za klamkę, szyba opuszcza się , ale za mało (o ok 5mm) i zostaje jeszcze kawałeczek w uszczelce...
- tak samo przy zamykaniu - muszę drzwi zamykać pchając szybę na górze , wtedy się lekko ugina i wskakuje pod uszczelkę - w innym przypadku może uszkodzić uszczelkę dachu...
I chciał bym "zwiększyć" skok tej szyby... czy to jest do zrobienia, czy jednak coś już się "skończyło" i trzeba wymienić... ;-(
Zazwyczaj jeżdżę sam i zawsze TOP DOWN, ale zdarza się pasażerka i wtedy jestem gentelman i otwieram i zamykam drzwi