smutna wiadomosc z polskich drog...
Kolega Oscar O. przejechał na Niebieska Autostrade ....[*]

Oskar jechał motocyklem. Niestety nie udało się go uratować. http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,4726 ... rects=true

Dawno tu nie pisałem, więc część z Was pewnie nawet mnie nie kojarzy, ale dzisiejszy post napisać muszę.
Dziś, około 13 w Chmielniku przeskoczył na Niebieską Autostradę jeden z nas- Oskar Osika. Wspomnijmy go życzliwie.

http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,4726 ... rects=true

To bardzo bardzo smutna wiadomosc
Znalismy go bardzo dobrze.

Przykra wiadomość[*]

_________________

Jacek
(911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)

Straszna wiadomość.
Miałem okazję poznać Oskara osobiście kilka miesięcy temu.


RIP

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Nikt z nas nie zna dnia ani godziny
Odszedł zdecydowanie jeden z nas. Poznałem Oskara osobiście dwa lata temu, dwa razy byłem u Oskara w Bochni, pokazywał mi swoje auta, do jednego kupna się nawet przymierzałem...Nie raz rozmawialiśmy na tematy forumowe. Często był aktywny na forum, czasem kontrowersyjny ale na pewno tak samo jak wielu tutaj obecnych maksymalnie nakręcony na markę Porsche.
Kondolencje dla rodziny Oskara. RIP...

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Trudno uwierzyć.
Cieszę się, że miałem przyjemność poznać osobiście Oskara - wspaniałego pasjonata, serdecznego kolegę, dobrego i poczciwego człowieka!
Zarażał uśmiechem, dzielił się marzeniami. Chyba jedno z nich Mu właśnie towarzyszyło.
To niezmiernie smutna chwila. Wyrazy wsparcia dla najbliższych.
Na pewno kiedyś jeszcze znów spotkamy Oskara. Wierzę w to.

Dołączam foto, które miałem w archiwum, z naszej wspólnej wycieczki w wakacje. Wtedy ostatni raz się widzieliśmy. Oskar jak zwykle z uśmiechem, w czapeczce i z Redbullem na klacie

Redbull, Motocross i Porsche to bylo jego zycie i pasja.. mial przyjechac na nasze zakonczenie sezonu.. jeszcze w piatek rozmawialismy na whats'uppie.. przysylal zdjecie jakiegos kolejnego Porsche..
Teraz na pewno smiga gdzies tam u gory

" kierowca osobowego peugeota włączał się do ruchu. Wtedy miał wymusić pierwszeństwo na prawidłowo jadącym motocykliście "

To jest w tym wszystkim najgorsze.

Bardzo smutna wiadomość.
Z Oskarem swego czasu prowadziłem dyskusję w sprawie mojego pierwszego 996.
Szkoda, wielka szkoda.
Niestety to już kolejny znajomy, który ginie w ten sposób na motocyklu na tej drodze.
R.I.P.


P.S.
Może warto wysłać na pogrzeb wiązankę z klubu/forum?

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Jeżeli Oskar był tak samo zakręcony jak wszyscy tutaj na punkcie porsche to może z forum zrobić ostatnie pożegnanie kolegi przejazdem porszakami do miejsca pochówku ....tak sobie pomyślałem ,gdybym sam przeszedł na drugą stronę...

Masz pomysł więc działaj.

_________________

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek o godz. 15.00 w Kościele Miłosierdzia Bożego w Brzesku

Niestety ale jestem w Lodzi w tym czasie. Podjade na tygodniu zapalic swieczke Oskarowi..

Do przemyslen. Zycie jest ulotne.. zapalilem od Nas wszystkich swieczke i symbolicznie zostawilem mu resoraka 911.. nie bylem jedyny.. to tez o czyms swiadczy

To była smutna, ale jednocześnie bardzo piękna uroczystość. Cały kościół pełen. Doniosłe, refleksyjne kazanie - pożegnanie Oskara, ale i także nas wszystkich, bo każdy z nas dojdzie swojego kresu.
O dobroci człowieka świadczy m.in. to ile osób pragnie go wspomnieć w takiej chwili