witam mam problem z rosnącą temperaturą chłodnicy.przed wymianą płynu i pompy było ok,teraz nie mam ogrzewania w środku i temperatua rośnie na postoju czy miał ktoś podobny problem pomóżcie
Zalewasz plyn, uruchamiasz, rozgrzewasz i pilnujesz poziomu. Po ostudzeniu dopełniasz i tyle. Zbieniczek jest na samej górze i powinno się samo wszystko zalać. Można się pokusić o podciśnienie żeby się wszystko od razu samo napełniło. Podejrzanie to wygląda bo pompa powinna sama wymusic obieg i napełnienie ukladu - wg twojego opisu wygląda to tak jakby pompa nie pompowała płynu lub w ogóle nie było go w układzie. Nie zapala się kontrolka niskiego poziomu płynu? NIe założyli żle paska klinowego w taki sposób, ze pompa kręci się odwrotnie?
Jak zakładałem LPG to też pytałem gaziarzy czy dobrze odpowietrzyli. Taaak oczywiście. Profilaktycznie po ok 100 km sprawdziłem poziom i było dużo za mało. Dolałem, pojeździłem ok 300 km, sprawdzam i znów za mało ale już nie tak bardzo. Znowu dolałem i dopiero po jakiś 500 km sam się odpowietrzył i teraz (ok. 6000 km zrobiłem) jest jak należy - max poziom.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników