Sprzedam swoje Cayenne. Sprawne w 100% i idealne dla kogoś kto chce kupić pewny, zadbany i doinwestowany egzemplarz. Bezwypadkowe i bezkolizyjne.
Przebieg 192 tysiące. Cena 70 tysięcy.
Tel: 600582316
Kupiłem go w 2015roku z przebiegiem 136 tysięcy. Przed zakupem sprawdziłem w bazie ubezpieczycieli, że był kupiony w Polsce i nie miał nigdy szkody. Od tego momentu był serwisowany co 15 tysięcy kilometrów. Wszystkie naprawy robione były na nowych i oryginalnych częściach (poza np. tylnymi tarczami, gdzie są zamontowane dobre zamienniki).
Moje samochody muszą być idealnie sprawne i nie mogę żyć jak wiem, że coś jest nie tak.
Przykład: przestał działać system otwierania bezkluczykowego (co jest w ogóle rozwiązaniem bez sensu bo i tak żeby auto odpalić trzeba wsadzić kluczyk do stacyki). Wymieniono na nowe wszystkie anteny wewnętrzne (6szt), wszystkie klamki (nowe klamki były lakierowane na czarno) i sterownik kessy (tu akurat znalazłem używany). Koszt ok 17000.
Z większych rzeczy, o których pamiętam to podczas mojej eksploatacji:
- nowy fabryczny alternator (koszt nowego ok 9 tysięcy - chłodzony cieczą)
- przy okazji zregenerowano rozrusznik
- wymieniono wszystkie cewki
- wahacze
- zaworki od zawieszenia pneumatycznego
- odrestaurowane przyciski przy kierownicy (zdrapująca się farba to częsta przypadłość tego modelu)
....
- mniejszcze rzeczy eksploatacyjne w stylu akumulator, ksenony (w zeszłym roku), tarcze (dwa lata temu), klocki (ostatnio) itp
Było wymienione jeszcze sporo innych czujników i dupereli ale nie pamiętam co dokładnie ponieważ nie zbierałem faktur (nie planowałem go sprzedawać tak szybko).
Dodaję opony zimowe w bardzo dobrym stanie.
Mam do niego 3 kluczyki. Jeden się zepsuł więc dokupiłem nowy. Po czym udało się naprawić ten zepsuty.
Patrząc na historię przelewów do mechanika, przez ostatnie 4 lata wydałem na dopieszczanie (auto nigdy nie zawiodło tak żeby mnie nie dowieźć) ponad 70 tysięcy. W związku z tym jestem pewny, że auto jest wyjątkowe i nie obawiam się żadnego sprawdzenia.
Dwa mankamenty (pokazuję na zdjęciach na otomoto):
- schodzi czarna farba z chromowanej listwy na tylnym zderzaku (tak już kupiłem)
- plastikowa listwa przy lewym tylnym nadkolu jest przyrysowana (nie wiem... magia... ja nie pamiętam żebym to zrobił ale się pojawiło)
Dlaczego sprzedaję skoro tak go doinwestowałem? Zbliża się kryzys wieku średniego... pora na spełnienie kolejnego marzenia - 911 cabrio.
Sprzedaję na umowę k-s. Mogę również wystawić fakturę VAT ale wtedy jest to cena netto.
Więcej zdjęć na otomoto. Mogę również podesłać w większej rozdzielczości:
https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-cayenne-cayenne-s-lift-krajowy-mega-doinwestowany-ID6CxDzK.html