na pierwsze porsche polecam 924S, lub 944 - oba o mocy około 160 KM (na pierwszą przygodę wystarczy) i w przystępnej cenie utrzymania, 944s2 i turbo są sporo droższe w zakupie jak i ewentualnych naprawach ze względu na mniejszą liczbę tych egzemplarzy i trudniejszy dostęp do części używanych.
Moim zdaniem był pewien czas, kiedy właściciele tych samochodów mieli pieniądze na zakup, ale serwis wypadał gorzej ze względu na brak wiedzy, finansów i części zamiennych. W związku z tym większość aut wymaga doinwestowania i dlatego lepiej zacząć od tańszego modelu, który daje równie dużo frajdy, a nie zniechęci
Poza tym - po pewnym czasie zawsze brakuje mocy i w takim przypadku zawsze zostaje alternatywa zmiany na coś mocniejszego