...dziękuję tym, którym jeszcze nie zdążyłem podziękować za miłe słowa pod adresem mojego autka
Po tym paru miesiącach jazdy muszę powiedzieć, że posiadanie Porsche jest wspaniałą przygodą!
Uwierzcie mi, że codziennie po południu, odstawiając mojego gada do garażu nie mogę się doczekać, aż wsiądę do niego nazajutrz rano i spędzimy wspólnie wspaniałe 20minut w drodze do pracy!
Ehh oszalałem na punkcie tego samochodu...potrafi baaardzo wiele, o czym zdążyłem się już parokrotnie przekonać... chyba najwięcej o tym autku nauczyłem się podczas ostatniej imprezy Porsche World Roadshow w Bednarach k/Poznania. Miałem wtedy przyjemność przetestować Caymana S (nie mojego jednak
) na torze. Frajda nie z tej ziemi, i super doświadczenia na przyszłość - wiem, co potrafi mój gad na drodze, a raczej co ptrafimy wspólnie!
Pozdrawiam