Cześć, Mam problem z jedną z lamp (w klapie). Niestety ktoś zapomniał dodać do niej piankowej/gumowej uszczelki pomiędzy lampę, a klapę i woda zalała jej wnętrze. Nie wiem jak długo trwał ten proceder, bo auto mam zbyt krótko a problem pojawił się po intensywnym myciu (błąd lewego tylnego światła, i kierunkowskazu). W samej lampie na światłach pozycyjnych pali się kilka diod świateł Stopu, więc jest jakieś zwarcie.
Lampę osuszyłem, zrobiłem uszczelkę tymczasową z taśmy samowulkanizującej, więc tu powinno być OK.
Czy ktoś z forum ma doświadczenie z taką przypadłością? Da się jakoś w miarę łatwo tą lampę rozebrać czy tylko cięcie? Chcę kupić jakąś tanią lampę z USA na straty ale może nie ma co wyważać otwartych drzwi?
Moja lampa to oryginalna lampa ECE, nie przerabiana (95B945093F).
Z góry dziękuję za pomoc.
|