Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Dla uproszczenia można przyjąć, że koszty dodatkowe pochłoną ok. połowy ceny samochodu.
Więc opłacalność zależy od ceny w USA. Co do aut - mają one zagorzałych przeciwników, którzy nigdy takiego samochodu nie kupią. Ja jeden miałem i nie widzę w tym problemu. Ba, w porównaniu z samochodami z Europy łatwiej sprawdzić przeszłość (Carfax).
Koszty faktycznie bardzo duze. Clo 10%, akcyza 18,6%, vat 23%. Wszystko to liczone od wartosci pojazdu w kraju pomniejszonej o nalezne podatki, nie polecam... Zsumuj calosc i przelicz od sredniej wartosci, masakra, chyba ze naprawde tanio sie kupi auta w stanach. Ale tani nie znaczy dobry. Polecam oplacenie naleznosci w de. Tam clo takie jak u nas ale vat 19%, co przy duzej wartosci daje kilka tysiecy mniej. I podejscie do wartosci bardziej liberalne. Osobiscie mam Cayenne ze stanow, poza tym ze zegar w milach, bez uwag. Celnik.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników