Witam wszystkich,
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie 928 - to jeszcze uraz z dzieciństwa, kiedy dawno temu takowy resorak (a wtedy każdy resorak był na wagę złota) był moim ulubionym Od jakiegoś czasu stare demony się odzywają. Mam już jednego klasyka, ale czuję że coraz mi trudniej zapanować nad potrzebą posiadania kolejnego i w myślach cały czas powraca 928. Zerkam sobie od jakiegoś czasu na ogłoszenia i niezmiennie widzę jeden egzemplarz, z pozoru całkiem atrakcyjny. Czy ktoś może wie cos więcej na temat tego auta?

http://allegro.pl/porsche-928s-manual-8 ... 85867.html

Wszelkie inne rady i sugestie mile widziane. Generalnie szukam auta, przy którym za wiele nie musiałbym robić.
Dzięki.

Zapoznaj się z postem użytkownika margines w danym temacie z linku i poszperaj w dziale " nasze auta " na 924.pl, jest galeria tego pojazdu od jego pierwotnego wyglądu, aż do złotych szat.

http://924.pl/forum/viewthread.php?foru ... ad_id=7579

Wielkie dzięki.. Nie końca o takie nic-nie-robienie przy aucie mi chodziło Jest szansa na 928 (minimum S) w +/- podobnej cenie i stanie, ale jednak nieco bliższe oryginałowi?

Cześć,
osobiście uważam, że tym złotym należy się zainteresować szukając w PL 928 w starszej budzie.
Kontakt do Właściciela z łatwością znajdziesz i przez forum pcp - Mate_usz oraz przez forum 924 - Lajka.
Gość się przykłada do swoich wszystkich projektów, a co do historii wozu.. przynajmniej wiadomo jaka jest. To, że kupisz egzemplarz o którego przeszłości nic nie wiadomo nie znaczy, że ona będzie krystaliczna. Po prostu możesz się wtedy do woli łudzić, z czego jednak nic konstruktywnego nie wynika.
Mi osobiście to 928 bardzo się podoba, ma smak i włożone jest w nie mnóstwo udokumentowanej pracy. Myślę, że to nie jest trup picowany pod sprzedaż ale wóz rzetelnie robiony dla siebie. Wybrał bym się na oględziny i jazdę próbną, pogadał, posłuchał, obejrzał..

Chyba, że jak niemal każdy kupujący 30.+ letnie auto oczekujesz pierwszego lakieru i przebiegu rzędu 60kkm..Oczywiście z umiarkowanej cenie.

Niby można

Oj Cember Cember, Margines to kolega z Wrocławia - posiadacz niebieskiej 944, który swój wpis potraktował żartobliwie.
Jak widać czasami ludzie nie potrafią tego wyłapać - jak masz wątpliwości to skontaktuj się z Nim bezpośrednio.

Nie sądziłem, że ktoś to co napisałem może wziąć na serio. Jeżeli ktoś szuka auta to naprawdę warto się tym egzemplarzem zainteresować.

Ej no Panowie bez takich, serio miałbym potraktować na poważnie wpis z tekstami " Mimo 4 różnych aut, spasowanie części wyszło ok " ? Przecież wiadomo że gdyby miało to coś wspólnego z prawdą to nie wypłynęłoby na światło dzienne, a poza tym napisałem że prace są w innym dziale dokładnie opisane i obfotografowane-fakt mogłem od razu wkleić link do tematu, ale dawno go nie widziałem, a szukać mi się nie chciało

Sorry za offtopic w takim razie i za nieumyślne rozpętanie " burzy ", miało być dobrze, a wyszło jak zwykle...

Dzieki Panowie za wielowymiarowe podejscie do tematu . Przyznam ze nic mi sie kupy nie trzymalo ale jednak potraktowalem to bardziej powaznie niz zprzymruzeniem oka, zwlaszcza ze nie znalazlem jeszcze watku dokumentujacego renowacje auta. Nawet odetchnalem z ulga ze nie ma tematu, a tu prosze - dalej zagwostka i to wieksza bo raczej polecacie. A takie auto w domu to na 100% tez nowa kuchnia w domu, ktora moim zdaniem jest absolutnie zbedna w garazu stoi od roku bmw e24 i niezmiennie slysze od tego czasu cos o nowej kuchnii

Prowizję dla żony odprowadzam przy każdym nowym zakupie

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

928 - to piękne samochody. Jak masz kasę to kupił bym dobrą flachę, kanister 10 l paliwa, zabrał znajomego mechanika i pojechał oglądać.
Niech sprzedający zapali auto ( sprawdz czy silnik zimny ) posłuchaj czy nie słychać szklanek i innych fałszywych dzwięków . Sprawdz zawieszenie , spód i wycieki z silnika ... sprzęgło -skrzynię .Dokładnie oglądaj wszystko . Idealne S2 może kosztować nawet 40 klocków, ale ideałów chyba nie ma .
Te samochody idą ostatnio mocno w cenę - obawiam się iż za rok już 40 będzie mało za sensowne auto .
Te samochody dość długo czekają na kupca - ale jak już jesteś gotowy i masz kasę to się okazuje że już go nie ma . Potem trzeba dozbierać . Jeszcze rok temu mogłeś kupić S4 za 30 klocków . Teraz trzeba wyciągnąć 40 - 60 i to nie za perełkę .

Kupuj - no chyba że u Ciebie w domu to baba ma jaja i w tedy kup jej kuchnię . Kuchnia nie smrodzi i nie grzmi 8 cylindrami .

A jak nie - kuchnia jak najbardziej smrodzi i grzmi 8-ma garami!
Na powaznie - moje byłe auto, byłem nim na 2 i 3 zlocie, pozniej silnik padł i stał dłuższy czas.
Znalazłem sensowny silnik, wymieniłem a przy okazji w zestawie była skrzynia manualna z całym osprzetem wiec automat stał sie manualem.
Gdy go sprzedawałem był czarny, miał problem ze zgrzytającą 2-ką i silnik miał problemy ze składem spalin, nierówno pracował. Rozrzad był nowy, brak wycieków oleju, hamulce nowe.
Kolega Lajka ogarnął auto blacharsko i lakierniczo - przy okazji kolor został świetnie wybrany!
Z tego co wiem wnetrze również było całe zrobione.
Mi osobiscie auto sie bardzo podoba, cieszę się, ze trafiło w dobre rece.
Nie jest to oryginał, od dawna w polsce ale uwazam, ze to auto warte uwagi. Kolekcjonerskie moze nie bedzie ale mysle, ze da mnóstwo frajdy z jazdy i zadowolenia z posiadania.
Cięzko Ci będzie znalezc dobre 928 w podobnych pieniądzach...

Sęk w tym, że ten zakup będzie musiał być w parze z kuchnią
Dzięki Panowie za wszystkie rady! kto wie, kto wie...

i to jest najlepsza z możliwych motywacji - trzymam kciuki za poszukiwania !

(kuchni naturalnie - bo 928 właściwie po co dalej szukać? )