Ponieważ to mój debiut na forum to witam i pozdrawiam wszystkich.
A teraz do rzeczy, mam Cayenna S z 2006 przebieg około 140 tyś, od pewnego czasu przy szybszej jeździe po autostradzie przy ostrzejszym przyspieszaniu i zmianie z 5 na 6 bieg skrzynia szarpie, oczywiście nie za każdym razem ale często, wrażenie jakby ktoś kopnął samochód. Oczywiście automat, dzieje się to tylko gdy cisnę czyli przy wysokich obrotach i zmianie, gdy staram się jechać bardziej delikatnie biegi chodzą jak po maśle... Nie ma też takiego objawu w trybie manual, jakieś sugestie od kogoś kto miał podobny problem?
Z góry dzięki...
ps. Auto mam od nowości i serwis Porsche zawsze w terminie. Czyli ostatni przy 120tyś.
Mogą to być początki problemów z płytą sterującą - któryś elektrozawór. Jednakże nikt Ci nigdy nie powie co tak naprawdę się dzieje bez wyjęcia skrzyni i jej rozebrania. Jeśli będzie Ci ktoś proponował diagnozy przez telefon to odpuść. Najlepiej podjedź do dobrego serwisu od automatycznych skrzyń. W mazowieckim to mogę Ci polecić Midparts (Warszawa Włochy).
Witam,mam ten same problem z moim Cayenne S.Odwiedzilem serwis skrzyn automatycznych ,zrobilem test komputerowy i mimo "szarpniec"komputer nic nie pokazal.Mam sie kontaktowac kiedy problem sie poglebi,tzn.kiedy odzywac sie to bedzie na innych biegach.Pozdrawiam.Jerzy
Mogę polecić bardzo profesjonalny serwis - firma AUTOMAT w Miszewku (okolice Trójmiasta) Paweł Ignatiuk - 501535485
Tak jak pisał przedmówca diagnoza przez telefon to abstrakcja - najlepiej umówić się na jazdę próbną, podczas której na bank dostaniesz rzetelną informację.
Dzięki za porady, skrzynia rozebrana, w poniedziałek odbieram, zobaczymy czy będzie znów pięknie zmieniał biegi.
Mała historia profesjonalnego podejścia:
Zdjęta miska skrzyni i filtr, który nawiasem mówiąc jest metalowy i przepuszcza opiłki:( ale to inny temat... W środku trochę eksploatacyjnych opiłków.
Olej przefiltrowany przez filtr lakierniczy, ocena wzrokowa opiłków, złożenie skrzyni i na dwa dni znów do jazdy...
Kolejna wizyta znów zdjęcie miski i filtra, niestety... znów są opiłki co gorsze metalicznie błyszczące co oznacza że skrzynia się gdzieś posypała...
Decyzja wyjmujemy i rozbieramy cała skrzynię... nadpalone dwie tarcze trące ( sugestia i decyzja wymieniamy wszystkie na nowe ) i do wymiany sterownik bo to oczywiście jego wina że szarpało, tarcze to tylko efekt...
Nawiasem mówiąc taka awaria przy 140 tyś to jakaś porażka:((
ps. oczywiście u mnie diagnoza komputerowa też nic nie wykazała...
A gdzie robiłeś?
Te skrzynie sypią się na potęgę i przebieg nie ma żadnego znaczenia, nawet przy 50tys. może się posypać. Teraz zostaje Ci wymiana oleju co 40tys km i spokojniejsza jazda
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników