poruszając temat "Kto jeździ czarnym poszerzanym porsche 944 na imprezach classicauto i innych tego typu.Odpowiadam!Syn Michał Szafrański,a właścicielem tego samochodu jest pan Piotr Klapczarek,który postanowił przygotować samochód u pana Piotra Sz. i jak wiadomo auto ma niesamowite osiągi,oraz wiele nagród na swoim koncie.Żaden inny 944 nie może się z nim równać

hmm...Proszę zaprowadzać samochody do autoryzowanego serwisu Porsche i odbierać w umówionym terminie tylko zapłacicie 2 raaazy więcej,a efekt będzie taki sam Wielu klientów zostawia u nas samochody,a na koniec okazuję się,że niestety ale nie mają pieniędzy

Szkoda,że piszący tu forumowicze nie są na tyle odważni,by się utożsamić

Chodzi o zdjęcia czy ksero dowodu osobistego ?

Moze poza tematem ale...
Hmmm... Tu bym polemizowal czy zaden... troche przesadzone stwierdzenie.

nie pamiętam takiego nazwiska wsród zwycięzców w zawodach classicauto....

a odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi Szafrana, ja bym polemizował, że w Warszawie i okolicy NIKT nie zrobi lepiej niż Szafrański...

swoją drogą - parę razy nawet się zastanawiałem, czy nie wypróbować tego miejsca, ale usłyszawszy od kolegów o podmienianych i znikających częściach z aut, o niekończących się terminach oczekiwania na auto, o 'wybrykach' Szafrańskiego autami swoich klientów (zarówno tych rajdowych, jak i przewinień a nawet przestępstw drogowych) byłbym idiotą chcąc 'stołować się' u tej osoby.

Szafran (czy tam Piotrze Szafrański, albo ktokolwiek pisze w jego imieniu): ważne jest, jak dobrym jest się specjalistą (i tego też Szafrańskiemu nie ujmuje), ale ważniejsze, jak dobrym jest się człowiekiem. nie tylko wiedzą specjalistyczną buduje wizerunek, ale i (albo nawet przede wszystkim) podejściem do innych. Dopóki będzie się podchodziło do klientów jak do śmieci, proszę się nie dziwić, że wiele osób będzie omijać ten warsztat szerokim łukiem (jak np. ja).

na koniec dodam na szczęście nie było mi dane jechać do tego warsztatu marnej reputacji (poza chwilową wizytą jakieś 12 lat temu). myślę, że po tym temacie (zwłaszcza, że nawet nie było oficjalnych przeprosin od Twojej strony, tylko odszczekania i zgryźliwości) Klubowicze PCP będą z pełną stanowczością odradzać znajomym to miejsce i sami nigdy tam nie pojadą...

Pozdrawiam serdecznie i bez złośliwości (raczej wyrażając szczerą opinię) życzę poprawienia podejścia do klientów,
Igor (czarne 924S)

Dajmy spokój, tonący brzytwy się chwyta.....

Nie wiem do kogo piszesz, do mnie czy do Wita?

Jak do mnie, to muszę Cię rozczarować - nie zaglądne NIGDY do waszego przybytku
raz - mam za daleko (ale to nie jest główny powód)
dwa - musiałbym upaść na głowę, żeby zostawić auto chociaż na godzinę w trosce o kompletność auta po "naprawie",
trzy - na Wybrzeżu mamy prawdziwego, profesjonalnego, terminowego i UCZCIWEGO speca od Porsche, który sprawia że wszyscy klienci są traktowani bardzo poważnie i wyjeżdżają zadowoleni.
I tu się serwisuję i będę nadal.
Nie wyobrażam sobie takich numerów w jego wykonaniu, jakie u Was, widać są standardem.

Jednego możesz być pewien, większość klubowiczów PCP, którzy czytają forum i zastanawiają się jaki warsztat wybrać - do Was już nie zaglądnie.
Poniekąd na Waszą wyraźną prośbę.

Znam conajmniej dwie 944 ktore na kazdej imprezie ClassicAuto w tym roku były szybsze

Poczucie winy / odpowiedzialności oraz krzywdy lub jej brak to temat długi i nie do wyczerpania. Szczególnie, że obwiniany śpi spokojnie i przekonuje sam siebie, że jest dobrze i lepiej być nie może.

Dajcie sobie spokój. Sprawa jest prosta - kto nie chce, nie zleca, nie odwiedza, nie płaci.
Wszystko.

Przepraszam za dwa słowa poza tematem, ale czarne 944 najszybsze o którym przez chwilę była mowa nie powinno nawet być brane pod uwagę w porównywaniu do innych 944 ze względu na silnik z 968. To tak jakby kolega z 924.pl wystartował 924 z silnikiem z 944S2. Trzeba porównywć rzeczy porównywalne. Swap silnika to nie tunning wg mojej oceny.

Idąc za ciosem - porównujmy warsztaty rzetelne z rzetelnymi, a nie jak w kilku postach wcześniej zakład pana Sz. z innymi sprawdzonymi i godnymi polecenia lub nawet ASO.

Aczkolwiek jak napisano wyżej (i sądzę, że może być to podsumowanie tematu) - każdy zleca co chce i komu chce. A ten płaci ile chce. I czeka ile chce. I nerwów je ile chce Prywatna sprawa, a wnioski również samodzielnie wszyscy możemy wyciągnąć - warto odwiedzić lub nie, sprawa indywidualna.

jednak te porsche ma na każdych zawodach tylko o 3 sekundy gorszy czas od 997 carrera S:)wspomne,że w trackdayu Kielce tego roku miał,również duże szanse z Formułą intech.Myślę,że to dobry argument

myśle,że porsche 924 startujące w zawodach classicauto nie są kompletnie przygotowane do startu taki samochód nadaje się tylko na wyjazdy wakacyjne np."relingi na dachu nie których" 924 obrażają markę porsche

czy admin moze takiego kolesia usunąć z forum?

nie wiem jak Twój samochód jest przygotowany.Chodzi mi o to,że jeżeli ktoś chce startować w wyścigach porsche taki samochod powienien być przygotowany do tego,a jeżeli chodzi mu o jazde rekreacyjną to niech przy pozostanie,prawda???

porsche 924 jest bardzo dobrym samochodem:)nieraz się zastanawiałem czy nie kupić takiego,tylko trzeba wybrać

o czym my tu wogle mowimy?
chyba temat jest inny
i kto to wógle jest?

Człowieku - 924 z relingami przez caly sezon wozilo namioty i inne rzeczy by uczestnicy pucharu Porsche mogli sobie kulturalnie zjesc, odpoczac, napic sie kawy czy porozmawiac w grupie... Sądze, ze jezeli byles choc na jednej imprezie (bo nie wiem kim jestes wszak sie nie przedstawiles) widziales nasze zaplecze i rozmach z jakim to zostalo zrobione wlasnie m.in. dzieki tej osobie ktora jezdzila z relingami na dachu.
Pozatym imprezy Classicauto nie zobowiazuja nikogo do przerobek i kazdy jezdzi i bawi sie takim autem jakim chce.
Wybacz, ale ja uwazam, ze twoja postawa, wypowiedzi a szczegolnie ten czarny zlepek ktory nazywasz najszybszym 944 w polsce obrazają marke Porsche.
Ale chyba odbiegamy od tematu.