Witam!
Czy może ktoś pomóc w kwestii jak zdemontować przednie reflektory w 986, żeby czegoś nie poniszczyć?
Z góry dziękuję za fachową poradę.
Pozdrawiam!
OLO

Potrzebujesz specjalny klucz (powinien być w zestawie narzędzi). Od strony bagażnika są gumowe zaślepki, wyjmujesz i w otwór wkładasz klucz, przekręcasz o jakieś 90 st i lampa wychodzi.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dzięki BARDZO za pomoc.
Pozdrawiam
OLO

Ten klucz to taka rurkowa nasadka. Tylko nie pamiętam rozmiaru.
Jak będziesz go przekręcał usłyszysz głośne kliknięcie. Wtedy znaczy że puściło. Czasem musisz lekko cofnąć klucz bo haczy o obudwę reflektora.
Powodzenia

Będę musiał coś radzić bo nie mam tego zestawu, chętnie bym kupił, ale w ASO ponad 800złotych kosztuje, dziękuję jeszcze raz za pomoc.
POZDRAWIAM
OLO

P.S. Ma ktos może wiedzę na temat jakiś zlotów, imprez? Chętnie bym się wybrał.

Coś mi się majaczy że na forum widziałem ogłoszenie. Ktoś chciał sprzedać zestaw narzędzi. Tylko nie pamiętam do jakiego Porsche.
A tak poza tym na allego sprzedają części z rozbitych samochodów.
Podzwoń albo napisz do nich może coś im zostało? Ja tak wyrwałem
mechanizm spoilera za 150 PLN
Jeśli chodzi o zloty to chłopaki na forum na bierząco zamieszczają informacje.
Powodzenia

Spróbuj może w sklepie z narzędziami. Są takie rurkowe klucze nasadowe, ostatnio kupowałem w OBI 12/13 i 14/15. Z tego co pamiętam (na którymś zlocie ktoś z tym walczył) to ten klucz do Boxa ma rozmiar w okolicy 10.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

OK, będę patrzył na dniach bo czekam teraz na chłodnice i jak już rozpracuje temat to napisze co i jak.

P.S. Może ma ktoś taka lampę na sprzedaż??

Witam ponownie!
Ten kluczyk do demontażu to imbus nasadka 6mm, u mnie jest jednak problem bo z jednej strony ktoś już upierniczył to odkręcanie, a z drugiej kręci się dookoła i lipa, muszę jutro poszukać rozwiązania na spokojnie jak znajdę to dam znać czy da się to jeszcze jakoś inaczej zdemontować

To chyba może się kręcić dookoła. Musisz wyłapać w którym momencie blokada puści. To jest coś w rodzaju korby, gdy wykorbienie jest pionowo blokuje lampę, gdy jest poziomo lampa wychodzi. Widać ktoś nie bardzo wiedział jak się do tego zabrać. Oby nie za dużo napsuł...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Witam!
Rozwiązanie na wymontowanie reflektora jest Trzeba wyjąć go z całą podstawą, a żeby to zrobić należy odkręcić (poluzować) trzy śruby od spodu(bez wymontowania chłodnic, nie do zrobienia).
Pozdrawiam!
OLO

Z tymi śrubami będzie problem ponieważ kontry są od strony reflektora czyli z góry a od dołu tylko pokrętła do reg. nachylenia reflektora.
Powiedz z kąd jesteś? Może lepiej jak podjedziesz do kogoś kto będzie wiedział co zrobić.

Ja jestem z Sieradza, z tymi lampami to już sprawę załatwiłem tak jak opisałem wyżej(może ktoś tam ingerował i nie było kontry).
Dzięki za pomoc, POZDRAWIAM!

Najważniejsze że Ci się udało
Pozdrawiam

Chciałbym wrócić do tematu demontażu lamp w Boxsterze.
Dziś zajżałem tam po raz pierwszy w życiu (chciałem zmienić żarówki świateł postojowych) i... poległem.
Udało mi się zwolnić blokadę i wyjąłem lampę, ale jak wypiąć kable z wiązką, która pozostaje wpięta w kostkę ? Nie byłem w stanie tego odpiąć ? (mowa o kostce, która mieszka obok przetwornicy).
Czy jest jakieś ryzyko porażenia prądem przy dłubaniu wokół tych wszystkich kabli bez wypinania w/w wtyczki ? Tam są ostrzeżenia o wysokim napięciu (przetwornica do xeniaków), zastanawiałem się, czy mnie nie trzepnie
No i namęczyłem się, żeby to w końcu poskładać (poddałem się i nie udało mi się wypiąć wtyczki). Dopiero po którejś próbie z kolei doszedłem do tego, że lampa jakby "jeździ" w prowadnicy i w końcu udało mi się ją z powrotem zablokować. Nie było łatwo, kilka razy po niby właściwym montażu lampe udawało mi się wyjąć ręką... Trzeba uważać, bo przy jakimś ostrym hamowaniu można łatwo przejchać po swoich własnych lampach...

Pozdrawiam,
Rafał

z tym zakładaniem lamp to kwestia wprawy:) a wyciągasz normalnie nie wiem czy nie ma jakies zapatki która trzeba przycisnąć ale jak jest to na pewno widoczna a iść to chyba się ciężko to wyciągało:D a raczje nic Cię nie "popieści" "co Cię nie zabije to Cię wzmocni":P a tak serio to się nie masz czego obawiać:) a przejazd po swoich lampach nie był by tanim interesem:P

Doniu,

Żeby wypiąć tą kostkę trzeba naciskać ten jakby spust czy go podważać ?
Nie chciałem czegoś połamać, więc nie szarpałem na siłę...

Rozumiem, że na przetwornicach pojawia się napięcie jak się poda na nie napięcie i włączy światla mijania ? Jak wszystko jest wyłączone nie powinno mnie chyba popieścić ?

Pozdrawiam,
Rafał

I co ? Nikt mi nie podpowie jak odpiąć tą ostatnią wtyczkę z lampy ?
Za cholerę nie mogłem sobie z nią poradzić, nie chciałbym jej uszkodzić...
Zatrzask trzeba ciągnąć w górę czy naciskać ? Ktoś z Państwa pamięta ?

Pozdrawiam,
Rafał

nie wiem jak w 986 ale w 996 wymiana żarówki to bajka.Jeszcze łatwiejszego rozwiązania jak z tą "korbą" nie widziałem. żadnych wtyczek,lampa sama wskakuje w swoje gniazdo wystarczy jeden ruch kluczem.Klucz to zwykła długa nasadka 6mm.

jak możesz jeszcze poczekać to jak jutro bd w domu i znajde chwile to zejde do garażu zobacze i dam Ci znac;)