Witam wszystkich.
Mój temat to trochę wołanie o pomoc, może ktoś ma jakieś doświadczenie lub pomysł jak sprawę skutecznie rozwiązać
Mam problem z dymiącym sąsiadem.
Praktycznie od zawsze sąsiad palił w piecu czym popadnie. Sąsiedzi mają parterowy domek, ja piętrowy co zwiększa skale problemu gdyż ich dym leci prosto na nasze podwórko i okna prawie za każdym razem.
Były wielokrotne próby dyskusji z sąsiadem, pokazania skali problemu - zawsze kończy się słowami, że on może palić węglem i ma mnie gdzieś, że tak akurat na mnie leci wiatr i to nie jego problem.
Sprawa wielokrotnie zgłaszana na policję - nie mają żadnych uprawnień, spiszą o odjeżdżają.
U mnie w gminie nie ma straży miejskiej.
Pobrane zostały u sąsiada próbki popiołu - stwierdzono palenie płytami osb, dostał sądownie mandat 1800zł, zapłacił, pali dalej.
Palący sąsiad ma w gminie założoną grubą teczkę zgłoszeń od wszystkich sąsiadów na około którym problem przeszkadza, gmina zna problem i... tyle.
Sąsiad ma u siebie piec gazowy z którego nie korzysta gdyż jak twierdzi nie stać go na gaz a poza tym piec gazowy jest zepsuty.
Zawsze rozpala w piecu wieczorem więc zgłoszenie problemu ochronie środowiska, gminie czy komukolwiek innemu jest problematyczne ze względu na porę o której pali.
Brak jest jakiejkolwiek możliwości wywietrzenia domu.
Syn ma 5 lat. Sezonowo ma problemy z oddychaniem, jest na sterydach wziewnych - niewykluczone, ze z powodu kopcącego sąsiada.
DZwonienie po karetkę trochę odpada ze względu na obecne problemy z koronawirusem. Zabraliśmy go na razie z jego pokoju i śpi z nami gdyż nasza sypialnia jest dalej i z drugiej strony gdzie trochę mniej śmierdzi.
Jak ugryźć temat by przestał palić? Jak go zgnębić by zrozumiał problem?
Zakupić profesjonalny oczyszczacz powietrza i próbować sądownie obciążyć go kosztami zakupu?
Dzwonić na pogotowie i zgłaszać np bóle głowy z tytułu dymu dostającego się do domu (na prawdę śmierdzi) - jak przyjedzie pogotowie na pewno to stwierdzi.
Może go jakoś zastraszyć?
Może pognębić go sądownie - jest tu na forum kilka osób które mają kancelarie prawne - może ktoś chciałby się zająć tematem?
Jakiekolwiek inne pomysły? Dodam, ze groźba odpada, sąsiad jest z tytułu tych "nie ruszaj gówna bo zacznie śmierdzieć" - jak mu wybije szyby w oknach to będę miał sprawy sądowe a tego nie chcę chociaż za te szyby mogę mu bez problemu zapłacić.
Ktoś pomoże? Chętnie zapłacę za zajęcie się problemem gdyż pisanie pism, pilnowanie terminów i na latanie po sądach średnio mam czas i ochotę.

Z ciekawosci: jak dostal sadownie 1800 to nie mozna powtarzac tej operacji cyklicznie az do skutku? Przeciez taka kara to nie abonament na bezkarnosc

Dokładnie.
Kilka mandatów i po sezonie sam stwierdzi że gazem jest taniej

Edit. Jak coś to primaPrilis jest jutro:)

Jak dostanie kolejny mandat za palenie płytami o ile dalej to robi to przerzuci się na sam węgiel a wtedy już go nikt nie ukarze. Skoro Cię stać na zapłatę za zbite szyby to pokrywaj mu część rachunku za gaz i problem z głowy.

NIestety to nie żart prima-aprilisowy...
Co do mandatu sądowego - dostał go za wykrycie formaldechydów czy czegoś innego w popiole. Prawdopodobnie teraz będzie się pilnował i palił dopuszczalnym opałem, co nie zmienia faktu, ze wczoraj dym leciał dobre 3 godziny i to taki czarny...
Policja która interweniowała już kilkukrotnie - zawsze spisali i pojechali... Są bezsilni.
Kolejne próbki ktore pobierze gmina być mozę za miesiąc, być może już w przyszłym sezonie moga wyjsć w normie i nic nie dadzą.

Pokrywać mu za gaz nie ma zamiaru - nie tędy droga. Z jakiej racji mam sponsorowac sąsiada który mnie regularnie truje i nawet nie chce rozmawiać.
Gdyby powiedzieli - sorry michał, nie stać nas, no chcieli byśmy ale nie stać nas to bym pomógł. Ale wiem doskonale, ze ich stać. Oni są starsi i już niereformowalni...

Michał moje kondolencje.
Znam ten ból, mam podobnego "sąsiada" naprzeciwko.
Też "po dobroci" nie daje żadnego efektu.
Chyba faktycznie nie masz wyjścia i musisz poczekać, aż mu się to przestanie opłacać.
Życzę Ci pomyślnych wiatrów

_________________

PORSCHOHOLIK 997 TURBO MACADAMIA
oponygumis@wp.pl
tel.+48-602-620-510
Tomek

No jeśli nie siłowo to zostaje ci albo sądownie te wyroki możesz dołączyć do sprawy , jeśli dziecko choruje na astmę czy inne dolegliwości oddechowe niech lekarz napisze opinię i skieruj sprawę do sadu o odszkodowanie za utratę i narażanie zdrowia, trwa to długo ale zgodnie z prawem, ...albo zakup drona i pod jego nieobecność za pomocą drona zrzucaj szmaty zapychaj mu komin lub rozpal swoje śmierdzące ognisko zakup odpowiedni wentylator i skieruj w jego stronę...

_________________

http://www.windykacja365.pl/

Mają w swojej ofercie również negocjacje

Powyższe oczywiście w formie żartu - najskuteczniejszą metodą będzie przekonanie go na drodze sądowej o braku racji. Może warto powołać biegłego?
Tu przykładowy case: https://www.prawo.pl/prawo/dymiacy-komin-sasiada-sprawa-trudna-do-wygrania,295242.html

Sanepid + Ochrona Środowiska.Zlecić badanie uprawnionej firmie lub Sanepidowi i koleś będzie na widelcu.

Co Wy wiecie o zadymianiu. Z miejsca gdzie mieszkam jest 2 km od byłej koksowni Knurów i 8 km od byłej koksownia Makoszowy. . trzydzieści lat temu to tu było zadymienie jak zrzucali baterie koksu .

Moim zdaniem tylko sprawa cywilna.

Od momentu przeprowadzenia do Polski mam pytanie w głowie - dlaczego taki bogatszy od UA kraj PL pali węglem non stop , gdy cała UA ma gaz, kraj ktory w razy biedny od PL.
Na dzień dzisiejszy mieszkam na Śląsku, ale bez przerwy noszę się z pomysłami przeprowadzki bliżej nadmorza.
Po pierwsze - ten dym jest straszniejszy niż wszelkiego rodzaju wirusy.
Po drugie - po dwóch latach pobytu na Slasku - dostałem alergii, której nigdy nie miałem. Teraz każda wiosna we łzach i kichaniu.
Ludzie naprawdę palą wszystko, co jest pod ręką - jest to dramat i tragedia.
Po trzecie-w rzeczywistości ten węgiel trudno nazwać węglem. Prawdziwy jakośćiowy węgiel daje niebieski dym, który radykalnie różni się zapachem od tego od brązowego syfa, który wali z rur. Prawdziwy węgiel płonie bardzo długo, tli się. Kupuję wielkie kostki wegla dla pieca w piwnicy - i tak naprawde za 850zl/tona - to jest wielki syf a nie wegiel, ktory sie rozpada w piecu na jakies drobne kewalki jakiegos syfu smierdujacego.
Michal, jest to problem ogólnopolski. Na poziomie sąsiada-to nie jest wyjście. Przy okazji, gaz nie jest tak drogi, jak mówią o tym. Zdrowie jest droższe. Problem ten należy rozwiązywać na poziomie ogólnokrajowym.

Jak zawsze chodzi o kasę .Wystarczyłoby zrobić dopłaty do oleju opałowego i gazu a ludzie przeszli by na te paliwa .Nikt no może prawie nikt nie przejmuje się tym co leci z komina -najważniejsze koszty.

Ogrzewam dom 250m gazem ziemnym i za cały rok ogrzewanie z podgrzewaniem ciepłej wody wychodzi 2200zł, więc z ekonomicznego punktu widzenia palenie węglem sensu nie ma.
Natomiast wydaje się że te piece służą do ominięcia kar za niesegregowanie śmieci. Taki piec wszystko przyjmie.

Mój kolega ma sąsiada za płotem, który ma firmę zakładającą nowe okna. Te zdemontowane, obsmarowane farbami zwozi do domu i pali nimi całą zimę.
Sąsiedzi nasyłają na niego kontrole, skargi, wnioski i nic. Jak wiatr wieje w stronę domu mojego kolegi, to w mieszkaniu nie da się dosłownie wytrzymać (kiedyś miałem wątpliwą okazję gościć w takim czasie).

Chyba nie ma rozwiązania na takie przypadki i takich ludzi. Ręce opadają. Trują samych siebie i wszystkich wokół. Tylko skargi, zgłoszenia, wezwania, nękanie może dać jakiś rezultat.

PS. Kiedyś czytałem o pewnej farmie ekologicznej kur, która produkowała jajka. Kury z wolnego wybiegu, żyjące w szczęściu i miłości. Z ciekawości ktoś zbadał ich jajka, żeby porównać czym się różnią od takich z dużej fermy. Okazało się, że są znacznie gorszej jakości. Właściciele nie mogli w to uwierzyć. Okazało się, że przyczyną był sąsiad palący śmieciami. Produkty spalania opadały na jego podwórko a kury to zajadały...

Sami się wytrujemy (w niedzielę Warszawa miała najgorszy stan powietrza... na Świecie).

Arek masz dom w nowej technologii dlatego masz 2,2 tyś rocznie. Stary dom z tym metrażem to 5 tyś rocznie, wtedy węgiel zdecydowanie tańszy i do tego piec śmieci przyjmie, kolejne oszczędności. Niestety taki mamy teraz klimat 😞 i nie zanosi się aby coś w najbliższych latach się zmieniło.

_________________

Mateusz

http://www.pba.pl
http://www.balticlodge.pl
http://www.lidiakalita.pl
http://www.rehasport.pl

@GermanCars
UA ma gaz bo cały dawny CCCP był zgazyfikowany. Pojedziesz do Armenii, Gruzji czy Azerbejdżanu gdzie podłoże skaliste a kraje górzyste to rury z gazem zobaczysz pociągnięte na zewnątrz wzdłuż dróg do każdej wsi/gospodarstwa.
U nich to pozostałość po poprzedniej epoce. U nas to ekologiczna nowość, którą tylko wybrani „lewacy” się interesują...

@rafie
A obecna sytuacja ze stanem powietrza w Warszawie (epidemia, trafic w mieście pewnie na poziomie max.20% normalnego ruchu) dokładnie pokazuje, że Ci którzy nami dziś rządzą po raz kolejny opowiadają społeczeństwu kompletne bajki o tym skąd się bierze np. smog w naszych miastach. To nie są spaliny, diesle etc. a właśnie tysiące takich sąsiadów, którzy palą w najlepszym wypadku parszywym węglem lub jakimkolwiek gównem, które mają w danym momencie w zasięgu ręki...

@michal928
Nagrywać filmiki jak sąsiad kopci w ciągu dnia i za każdym razem dzwonić na Policję, jak nie ma u Ciebie Straży Miejskiej...

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Dziś po całej wczorajszej awanturze z policją z komina nic nie leci
Widzę, że podobne problemy ma kilkoro z Nas.
Wiem, ze to pewnie chwilowe tak samo jak po mandacie ale jednak jest dziś czym oddychać.
Co myślicie o zakupie oczyszczacza powietrza i założeniu sprawy sąsiadowi o zwrot (może częściowy) kosztów które musiałem ponieść w związku z jego dymieniem? Czy jest szansa na wygranie takiej sprawy?

Michał
Jakakolwiek sprawa sądowa w tym kraju to lata a „zarobieni” będą tylko Twoi prawnicy
Wiem z autopsji bo moja sprawa cywilna w temacie kredytu hipotecznego we franku szwajcarskim przeciwko bankowi toczy się już 10 lat, tak 10 lat i końca nie widać !!!
Sąsiada masz szansę zmęczyć tylko ciągłym nasyłaniem na niego odpowiednich służb...
Pozdrawiam serdecznie
Mata

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

W temacie oczyszczacza.

Odkąd 2 lata temu kupiłem 2 najmocniejsze urządzenia moja rodzina prawie wcale nie choruje.
Kup urządzenia dostosowane do metrażu, najlepiej wyposażone w wifi - będziesz mieć historię jakości powietrza - którą być może wykorzystasz w sądzie.
Ja akurat mam Philips’a, ale ostatnio kupiłem rodzicom i teściom urządzenia marki Klatra.

Z uwagi na błędy w oprogramowaniu i opieraniu swojego działania o chińskie normy nie polecam urządzeń marek typowo chińskich, chyba, że sobie je przeprogramujesz.

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl