Ostatnio serwis układów chłodzenia i klimatyzacji.
nowe chłodnice silnika i klimy, nowe rezystory wentylatorów,skraplacz, jeden z węży wodnych i jakaś drobnica. Klima po serwisie działa świetnie.
Doszła też nowa osłona plastikowa podwozia- ta ostatnia pod skrzynię biegów - stara już była mocno zmęczona.
Zamontowałem też do kompletu z poduszkami silnika inserty do poduszki skrzyni od Powerflex i rzecz dla mnie przedziwna - auto zaczęło prowadzić się dziwnie. W ciasnych zakrętach jest takie uczucie jak by pływało. Nie było tego wcześniej, auto jest po wymianie wszystkich wahaczy. Dziwna sprawa…
Załącznik:
IMG_1772.jpeg
Założę teraz jeszcze amortyzatory i sprężyny Bilstein b16 i zobaczymy. Auto pojedzie na geometrię jeszcze raz. Ale coś czuję że kolejny raz się przekonam że nie bardzo był sens poprawiać tu fabrykę i wrócę do poduszki skrzyni zgodnej z OE.
W cywilnym aucie nie ma co kombinować.
napisz jak sie prowadzi na tym zawieszeniu i czy zachowuje komfort po naszych drogach.