Jak juz wstawiłeś to dlaczego zastanawiasz się czy warto.
Zawsze warto dbać o samochód, tym bardziej Porsche. Co do trwałości i jakości powłok to zalezy którą wybrałeś. Zajmujemy się tym na codzień w http://www.olicars.pl Pamiętaj że powłoki mają różną trwałość i twardość. Jeśli chodzi o mycie to normalnie, powłoki zwiększają odporność na chemię, ale odradzam proszek na bezdotyku, bo powłoka (jej warstwa hydrofobowa), też może się pozatykać. Kolejna sprawa jest że powłokę powinieneś odświeżać (nie bazę), ale warstwę hydrofobową, różni producenci mają różne zalecenia, ale średnio minimum raz na 6 miesięcy mycie detailingowe wraz z odświeżeniem hydrofoba. Będziesz miał pytania, chętnie pomogę, pisz na PW

Śmiać mi się chce, jak słyszę że ceramika chroni lakier przed zarysowaniami i innymi uszkodzeniami mechanicznymi Jednyny plus jaki zauważyłem to łatwiejsze mycie i mniejsze brudzenie. Nałożyłem ceramikę na 2 letnie auto, (czarna panamera) oczywiście w opcji z korektą. Fakt, po korekcie i ceramice auto wyglądało pięknie, praktycznie nie różniło się od stanu gdy je kupowałem, jednka po 2 latach było znów tak samo porysowane.
Zapłaciłem 2,5 tysia za korektę i ceramikę, to podobno dobra cena za powłokę Kube coś tam Gdzieś słyszałem że Pro H9 jest odpadem przy produkcji Kube coś tam ale ma lepszy marketing
Korektę (któryś już raz) i ceramikę (pierwszy i ostatni raz) robiłem tutaj http://www.super-plus.pl

A to dziwne bo mój po 3 latach od nałożenia ceramiki wyglada jak nowka .

Pewnie wykonawca powłoki jest kluczem do tej histori.
Ja naprawiałem swoje 996 u nich i niestety lakier był położony marnie, samochód trafił na poprawkę i zobacz w linku poniżej jak wyglądała maska po polerowaniu u nich. Na kolejną poprawkę się nie zdecydowałem wziąłem się za robotę sam
Jak korektę wykonuje ten sam człowiek który robił poprawkę lakieru polegająca na matowaniu papierem i polerowaniu to się nie dziwie że powłoka nic nie dawała bo pewnie rysy były pod nią zaklejone wypełniaczami i po krótkim czasie wszystko zeszło.
http://porscheclub.pl/forum/czesc-t14154.html

Pewnie wykonawca powłoki jest kluczem do tej histori.
Ja naprawiałem swoje 996 u nich i niestety lakier był położony marnie, samochód trafił na poprawkę i zobacz w linku poniżej jak wyglądała maska po polerowaniu u nich. Na kolejną poprawkę się nie zdecydowałem wziąłem się za robotę sam
Jak korektę wykonuje ten sam człowiek który robił poprawkę lakieru polegająca na matowaniu papierem i polerowaniu to się nie dziwie że powłoka nic nie dawała bo pewnie rysy były pod nią zaklejone wypełniaczami i po krótkim czasie wszystko zeszło.
http://porscheclub.pl/forum/czesc-t14154.html[/quote]

Twój samochód był chyba jednocześnie naprawiany z moim, bo coś mi się kojarzy że widziałem jakieś białe 996. Nie miałem do swojego żadnych zastrzeżeń, lakierowali mi cały bok po tym jak słupek mi wyskoczył na drogę Rzeczywiście u Ciebie się nie popisali!
Ja robiłem u nich korektę na kilku samochodach i było super. Wnętrze i skóry też robią mi od lat i też nie miałem zastrzeżeń. Kiedyś robili mi 993 po ostrej bombie, dojechali całym przodem i auto wyglądało jak przed dzwonem.
Ale wracając do ceramiki... Z czasem docszedłem do wniosku że to raczej wina myjni na której mój pracownik mył mi Panamerę. Myślę że jeśli nie ma się sprawdzonej myjni to nie ma co wydawać pieniążka na ceramikę. Żadna powłoka nie uchroni lakieru jeśli lakier będzie myty brudną gąbką lub złą szczotką. Swoje 991 myję teraz na jednej, sprawdzonej myjni i ceramika nie jest potrzebna, bo auto wygląda cały czas jak nowe.

Może miałem pecha i nie zawasze tak knocą robotę ale niesmak został...
Jak zostawiałem swój na poprawki to stało białe 991 to twoje?

Tak, nawet jesteśmy na jednej fotce.

https://www.facebook.com/superplus.wars ... =3&theater