Teksty masz rodem z forum wędkarzy albo myśliwych...

Rozumie,że znajomi tą średnią 285 km/ h zrobili na polskich ,pofalowanych,2 u pasmowych pseudoautostradach ?
Spalanie oleju masz Znakomite jak na cayenne z 2006 co zawija 3 paki

I uwierzyłeś w średnią 285 km/h? Dobre!

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

I uwierzyłeś w średnią 285 km/h? Dobre!
jezeli bedziesz jechal autostrada 100 km z predkoscia 285 to z fizyki powienes wiedziec ze srednia bedzie wynosila 285km/h

Teksty masz rodem z forum wędkarzy albo myśliwych...
hmm..tego nie zrozumialem

Spalanie oleju masz Znakomite jak na cayenne z 2006 co zawija 3 paki
1l na 1000 km to norma w cayenne turbo wiec nie wiem w czym problem

1l/1000 km - to po co w ogole olej wymieniac?

Na jakim dystansie? Kilometra? Pięciu? Dłużej nie da się jechać tak szybko ze względu na inne samochody na drodze. Nawet jeśli cała akcja miała miejsce w Niemczech. Słyszałeś na fizyce, że liczy się średnią prędkość na całym dystansie, a nie maksymalną, uzyskaną na krótkim odcinku trasy? Poza tym, jak rozumiem, to "średnia" podawana przez komputer? To jeszcze trzeba wziąć poprawkę na błąd prędkościomierza...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dobijająca jest w Niemczech coraz większa liczba ograniczeń do 100-110
Zacząłem do Włoch jeździć przez Austrię.

A co do meritum, to tak, jak napisano wyżej. Pokaż mi odcinek autostrady, na którym będzie możliwe przejechanie 300km w godzinę...
Nawet, jeżeli będzie to wczesny ranek w Nowy Rok...

Wczesnym rankiem w nowy rok tez problem...może być ślisko

ten temat brzmi jak modlitwa."może się uda""nie będzie się psuć" "zrobię spokojnie 100tys bez remontu" "może 200?" "ktoś zrobił 300?"
prawda jest taka że te silniki są papierowe i nadają się tylko do dupy. 5 jeżdzi ok.a 25 nie.ot to cała tajemnica.
"to zależy od stylu jazdy" itp.argumenty są ściągnięte niczym ze słownika inżynierów fabryki hyundaja 20lat temu.
Obecna jakość porsche to mit i opiera się na tym co skończyło bardzo dawno temu.

A jak... Podobnie jak w 3 paki w BMW 540i i Cayenne

A gdzie jest jakość? Podpowiedz ..akurat przymierzam się do jakiejś mocnej limuzyny

Pomijając wszystko inne - czy przy 285 km/h standardowy zbiornik paliwa pozwoli na godzinę jazdy?

Dzisiaj w żadnym salonie tego nie zaznasz choć zapewne gdy do takiego wejdziesz to dowiesz się że stoisz koło samochodu którego właśnie szukasz

Nieważne jaką markę wybierzesz i jaki budżet na to przeznaczysz.Auto musi być w okresie użytkowania przez ciebie na pełnej gwarancji producenta z porządnym asistance.
Jeżeli nie lubisz przepłacać kupując w salonie to są różnego rodzaju demówki .Najważniejsza jest gwarancja.Po tym okresie szybko sprzedajesz jako super stan,igła serwis,jeden właściciel itp.A przy okazji nie będziesz zaniedbywał rodziny siedząc na forum z pytaniami typu"gaśnie podczas jazdy" "nie zapala ""zapala się kontrolka i nie gaśnie" , "między 3-5 tys.przerywa,co to może być???"
pomijając fakt że większość mechaników to złodzieje ,dodatkowo ich wiedza często kończy się na wymianie świec.Za to często chętnie wymieniają różne podzespoły z nadzieją że przy wymianie następnego elementu trafią na usterkę.

Sorry za OT.

no niestety mechaników - magików nie brakuje. Ciśnienie mi się podnosi jak słyszę o autoryzowanym serwisie Porsche. Dwa lata temu miałem okazję skorzystać z takiej właśnie stacji. Postawienie diagnozy, usunięcie usterki plus oczywiście cena części. To wszysko = 3500 zł. Po tygodniu usterka wróciła. Oczywiście wróciłem z reklamacją ale panowie magicy powiedzieli mi że jeszcze trzeba wymienić to i to i bedzie wszystko git. następna naprawa to już 5000 zł. Okazało się później że serwis wykonał źle pierwsza naprawę. Dlaczego w takich serwisach pracują tacy partacze, którzy biorą się za naprawę nie znając się absolutnie na niczym. Krew mnie zalewa jak słyszę o autoryzowanym serwisie. Bukers80 ja właśnie tak miałem panowie z serwisu wymienili kilka podzespołów i udało im się natrawić na usterkę. Poprostu ślady zębów na kaszance i barszcz biały

porka1 ja myślę że jak my bymy tak usiedli do stołu to flache wychylili bymy.

Na muchowcu bedzie okazja(wiosenny minizlozik) przyjedź

Witam ja posiadam Ceyenna GTS z 2008 r kupiłem go jak miał przebieg 120 t. Obecnie ma 298000 Jako ze mieszkam w Zurichu 90% trasy to autostrada. Auto nigdy nie było serwisowane w ASO. Silnik i skrzynia sprawują sie super wymieniany był tylko termostat w silniku poza tym co mnie trochę wkurza to dolewanie oleju co Ok 1500 km ale to przy tym silniku normalne W marcu auto było hamowane 417 Arabów pod maską i ogólna ocena Ideał