Po lifcie sa:
inne swiatła przód i tył, inny zderzak przód(halogeny okragłe zamiast prostokatnych) zderzak tył inny (końcówki wydechów są w zderzaku przed lift miał pod zderzakiem)
silnik zamiast 4,5l jest 4,8l , moc w serii zamiast 450KM to 500KM , w zwieszeniu zmiana PSM (PDCC)
W środku róznic nie ma.
Chyba tyle.

Moje średnie spalanie w Cayenne Turbo wynosi 18l. To niewiele, ale rzadko stoję w korkach. Pneumatyka bez zarzutu, z pewnością zawieszenie to jedna z lepszych rzeczy w tym aucie. Miałem wczesniej Q7 i na zakrętach nie ma szans z Cayennem, to mnie w tym aucie naprawde urzekło, poza "teleportacją" oczywiście...

Jeszcze mam jedno pytanie, bo jutro jade do PCW, jest tam kilka aut ktore mnie interesuja:

Jakie, poza spalaniem, sa jeszcze roznice w kosztach S vs Turbo?

Czym, poza moca, rozni sie GTS od S?

Bede jutro ogladal S, GTS i Turbo Chce mniej wiecej znac roznice.

Z gory dziekuje.

Trudno powiedzieć o kosztach, to zależy chyba bardziej od konkretnego egzemplarza. Mozna kupic dobre Turbo albo kupić totalnie zdezelowane S.
Sprawdź dokładnie silnik, zapłać za endoskop, skrzynia musi działać bez zarzutu jak zaczyna szarpać to wiadomo. Ogólnie Turbo ma taki moment że przy ciągłym katowaniu można uszkodzić skrzynię, turbiny szybko zajechać jeśli dawać w palnik na zimnym itp. Turbo daje dużo frajdy, w porównaniu z S i GTS ceny są podobne, spalanie też, więc chyba warto dołożyć, dokładnie wszystko przetrzepać i cieszyć się tą stodołą z przysp. torpedy:)

Chodzilo mi bardziej o roznice typu hamulce, zawieszenie, skrzynia itp. Czy Turbo ma, poza silnikiem, cos typowego dla tego modelu, co moze byc pozniej mega drogie w serwisie czy naprawach? Podobnie GTS.

Korci Turbo jak cholera

Jak korci to bierz bo będzie później niedosyt!

Nie wiem jak w S ale w Turbo nie ma kosmicznych kosztów eksploatacyjnych.

Całkiem fajne te Cayenki mają

http://www.porschewarszawa.com.pl/ofert ... e/uzywane/

No wlasnie. Fajny jest ten zloty GTS.

Turbo ma lepsze wyposażenie i nie bije tam dyskotekowo po oczach jak GTS.

Kiedyś szukałem coś typowo na zimę - myślałem o Cayenne
i miałem taki sam dylemat

- jaki model
- jaki rok
- jaki motor itd, itd, itd....

Udałem się więc do pana R.Radwańskiego - który wyjaśnił mi w skrócie wszystkie główne różnice tych modeli.

Powiedział mi że gdyby on miał kupować Cayenne
to na bank był by to model GTS
chodziło mu o - silnik , użytkowanie , koszty utrzymania itp....

Myślę że powinieneś porozmawiać z ludźmi którzy siedzą w temacie i naprawiają te samochody wtedy będziesz miał jakieś info na temat co się psuje mniej lub więcej

A właśnie przyszło mi do głowy ze naprawdę fajne auto to Evoque z wyglądu przynajmniej. Silniki trochę słabe.
Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym modelem?
Mi sie trochę kojarzy z autem dla bogatej żony ale może jest coś wiecej niż wygląd w nim?

Nie miałem przyjemności z Evoque jeszcze, ale wymiary i linia dachu mówią że tylne siedzenia to raczej dla dzieci. Ale napęd i system Terrain Response napewno obiecuje świetną sprawność w terenie.

A co z Range'm L322 ? Mam w domu 2008 z silnikiem 4.4l benzyna Jaguara, fantastyczne auto. Nie lubi za bardzo zakrętów, ale jeśli chodzi o komfort podróżowania, wykończenie i solidność jest wg mnie ponad Cayenne. A w terenie, przeciąg. Byłem w wakacje na zlocie Land Roverów i ludzie w Disco i Defach nie mogli się nadziwić

RR nie chce. Za duzo usterek sie naogladalem bedac swego czasu wspolwlascicielem serwisu LR. Do terenu to on tez sie nie nadaje, przynajmniej do takiego o ktorym ja mysle. Mam obecnie G klase, ktora traktuje hobbystycznie, mimo ze to fantastyczne auto na codzien. Ale przy aucie ktorego,szukam obecnie wallry terenowe sa bez znaczenia, auto raczej nie bedzie opuszczac asfaltu.

Najlepszy wybór to GTS bo silnik V8 bez turbo czyli płynne jednostajne przyspieszenie i ten najpiękniejszy , cudowny , zajebisty dzwięk z wydechu ..... tego nie ma żaden inny Cayenne , nawet Turbo no i GTS wygląda najlepiej - jest mega !
Polecam bo sam mam od nowości i nie sprzedam a co on już "porzeżył" to już legendy można pisać

_________________

www.911classic.pl zawsze piękne 911

Krzysztof

A slyszal kolega jak brzmi Turbo z TechArtem? Jak startujacy helikopter
A do tego 5s. Do setki przy wadze ponad 2,5t...

wolnossacy SUV to nieporozumienie, trzeba go cisnac zeby jechal, a to idzie w parze ze spalaniem....mialem pare dni GTSa i spalanie bylo na poziomie Turbo, nawet czasami wiecej... dla mnie to auto w ogole nie mialo kopyta, malo elastyczne, itp.
ale to moze byc tylko moje zdanie, ja po prostu lubie auta z turbinami
musi byc moment i juz....

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

GTS kucyków to ma chyba dosyć tylko momentu mu brak jak na swoją wagę

_________________

-http://classic911.pl

Miałem GTS przez ponad dwa lata i palił średnio 16,5 litra, nie wiem ile średnio pali turbo. Wydaje mi się jak na moc 405 i wagę , 4x4 było
to zużycie przyzwoite wręcz małe.
Generalnie duży SUV z dużą mocą jest super a pewnie TURBO S jest najlepsze. Niestety praw fizyki się nie zmieni ( zbyt duza waga, środek ciężkosci) i Cayenne a także inne SUVy zawsze pozostaną tylko mistrzami prostej. Przekonałem się o tym osobiście po zamianie na 911 t po prostu zakręty pokonuje się dużo szybciej, mimo ,że przyspieszenia do 100 są porównywalne , przynajmniej pomiędzy podstawową 911 a Cayenne turboS
Wydaje mi się ,że kluczowym założeniem przy wyborze silnika jest roczny przebieg , kupując Cayenne zakładałem przebieg rzędu 15.000 wyszło dużo wiecej, więc "zdradzilem" Cayenne na BMW w dieslu, a wrażeń szukam w innym aucie.

Paliwo tu nie jest istotne. Malo jezdzimy z musu, a przepalone dla frajdy sie nie liczy Jak sie to zmieni to bede szukal diesla. Poki co - auto codzienne u mnie zazwyczaj nie uchowa sie nawet roku. Wyjatkiem jest G ktore dostalo u mnie emeryture w cieplym garazu, oddam tylko jak trafie 500-tke w porownywalnym stanie.

Dzis obejrzalem kilka sztuk, m.i. turbo w PCW, drugie turbo w reducie i jedna s-ke tez salonowa. Jutro umowiony jestem w PCW na jazde, dzis sie nie udalo. Ale juz po samum obejrzeniu: s-ka wydaje sie golasem w porownaniu do turbo To byl moj pierwszy kontakt z Cayenne. Robi wrazenie jakoscia. X5 to bida z nedza przy Porsche. Zawezam poszukiwania do Cayenne

Swoja droga - te turbiny masakrycznie polecialy z cenami. W reducie jest auto z polskiego salonu z 2007 za 124k ! W cenie touarega w dieslu. Ale to dobrze, mozna cos wyrwac za rozsadne poeniadze i liczyc, ze najwieksza utrate wartosci ma juz za soba.

Kimbex zrobił Cayenne GTS poniżej 2 minut w Poznaniu. Ociężały?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations