Przyszedl czas na zmiane auta codziennego. Lex jest fajny, ale juz sie znudzil. Gdyby RX nie byl tak paskudny to bym sie nie zastanawial i kupil go w hybrydzie. No ale jest paskudny
Rozwazam zatem: X5 E70, ML 164, GL, Q7 i rzecz jasna Cayenne. Gdzies tam jeszcze tli sie resztka idei kupna Infiniti FX.
Auto chce kupic uzywane, bezdzwonowe, z udokumentowana historia itp. Tak gdzies do 180k. Czy za takie pieniadze da sie kupic uczciwe Cayenne? Zazwyczaj omijam wersje z USA, ale moze nieslusznie? Jak to jest w Porsche - bedzie dzialac navi? Radio? Wiem ze w przypadku Lexusa moga byc problemy.
Aha - BMW i Merc raczej w dieslu. Reszta w benzynie.

Podpowiecie cas? Macie doswiadczenia z ww autami? Moze ktos z Was chce sie pozbyc swojego? Bede wdzieczny za wskazowki.

w tym budzecie Cayenne po liftingu bedzie dobrym rozwiazaniem, szukaj najlepiej 3.0 TDI (produkowanego od 2009 roku), ewentualnie Turbo (ale tutaj koszty utrzymania i paliwa beda bardzo wysokie)....

ewentualnie poszukaj moze nowego Touarega 3.0 TDI, uzywanego dwuletniego kolo 180-200k znajdziesz, a auto nowoczesne i swieze...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Brak na liście życzeń RR ??

_________________

-http://classic911.pl

Miałem ostatnio bardzo podobny dylemat i zbliżony budżet. Rozważałem głównie FX-a i Cayenna GTS. Range-a odrzuciłem ze względu na awaryjność wersji przedliftowych (a poliftowe to ponad 200 tys), BMW X5 uznałem za nieco już przestarzałe (zaraz będzie nowy model, a ceny starych poszybują w dół), X6 zbyt droga (w sensie - uważam, że te auta nie są warte aż tyle, ile za nie chcą), a ML i RX w ogóle nawet nie rozważałem. Nowy Touareg niestety także zbyt drogi. FX ma natomiast sens z dużym silnikiem (mały ryczy, a nie jedzie), a ponadto trudno znaleźć coś na rozsądną cenę i nie USA.
Ostatecznie kupiłem w poniedziałek Cayenne Turbo, z polskiego salonu, z minimalnym przebiegiem i pełną historią serwisową (świeżo po przeglądzie w ASO). Pali b.dużo i koszt ubezpieczenia też był wysoki, ale liczyłem się z tym w chwili zakupu. Być może GTS byłby lepszy z perspektywy mniejszej utraty wartości, ale .... wrażenia z obcowania z Turbawką są naprawdę bezcenne:) Mam też 911 997S (manual), ale nie wiem, w którym z nich przyspieszenie robi większe wrażenie:) W cayennie jak korzystam z pełnej mocy silnika mam czasem wrażenie, że coś go "kopnęło" z tyłu:)

Krzychu - rekin mi sie bardzo podoba, ale jego awaryjnosc...

Pabloo - kupiles z Autoreduty? Jezeli tak, to jeden do skreslenia z mojej check-listy Gratuluje!

X5 - fakt, wchodzi nowy model, ale to juz nawet widac po cenach E70, juz spadly.

http://otomoto.pl/porsche-cayenne-s-4-8 ... 09992.html

A tego z linka powyzej ktos z Was zna?

Awaryjne były podobno z przed liftu ,ja bez żadnych problemów ponad 3 latka jeżdżę co prawda za dużo km nie nakręciłem ale "0" problemów a po wywaleniu filterka DPF przestało oleju przybywać a i kucyków mam teraz prawie 300 , momenty też ciekawsze i apetyt się troszkę zmniejszył

_________________

-http://classic911.pl

Bukol, ja kupiłem ten:
http://otomoto.pl/porsche-cayenne-turbo ... 23699.html

Na początku listopada stał przez chwilę w Reducie, ale udało się go stamtąd wyrwać i doprowadzić do transakcji przez inny komis - za inne pieniądze:) W Reducie mają często zawyżone ceny i kiepsko się negocjuje.

niezle, naprawde jest w szoku, ze 4-letniego Cayenne Turbo mozna kupic za 150k, gdzie X5 w dieslu z tego roku ma podobna cene....utrata wartosci gigantyczna, ale za ta kase idealny zakup, tylko zazdroscic

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Teraz czas chyba pomyślec o przystąpieniu do klubu:) Jeżeli sprzedam moją Carrerkę to i tak tylko, żeby kupić w przyszłym roku coś nowszego (991 lub 997 Turbo poliftowe;)

Osobiście polecam GL500 ew. GL420 CDI.
Mój kolega ma nowe Cayenne S i GL420 CDI - zgadnij którym jeździ na codzień?
Jeżeli będziesz w 3City i chciałbyś "posmakować" GL500 (w zasadzie 550) w pełnej opcji to zapraszam na test drive (nawet w terenie)

Dzieki za rady. Bede niebawem w PL to moze cos obejrze. Chce zobaczyc tego Cayenna z linka kilka postow wyzej.

Generalnie chce jednak silnik benzynowy. Auto czasami robi bardzo krotkie przebiegi - dziecko do szkoly, zkupy itp. Nawet sie nie nagrzeje, zwlaszcza w zimie. A to dla filtrow w dieslach juz moze byc masakra.

Zatem na liscie:

Cayenne S
X5 4.8
ML 500 lub AMG
GL 500/550
Q7 4.2

Tylko europejskie wersje.

Wybór masz prosty bo:
ML - młotkiem robiony
X5 - brzydki jak stara szafa (zreszta to jest stara szafa)
GL - oczywisty chociaż podobno dobry, trochę ladniejszy od starej szafy
Q7 - brzydki jak stara szafa trzydrzwiowa z lustrem

Cayenne tez ładny na zewnątrz nie jest ale w środku z wyglądu i technicznie bajka. A w końcu to auto zamierzasz w większości od środka oglądać!

To fakt - Mercedes zarowno ML jak i GL sa z USA. To moze juz lepiej Escalade
X5 - rzecz gustu, mi sie podoba. Taki po niemiecku surowy, ale cos w tym jest. Poza tym w sumie nie wali tak po oczach jak n.p. Cayenne. Sasiadow mam na mysli
QQlka - faktycznie juz troche oldschoolowa. Cos Audi przespalo chyba temat z nastepca?

Czyli jak by nie patrzec - wybor pada coraz blizej Porsche. I nigdy nie sadzilem ze tak bedzie przy poszukiwaniu auta rodzinnego Ferdek sie w grobie przewraca Ale coz - skoro juz mozna kupic Jaga kombi w dieslu z manualem...

Mnie z tych aut najbardziej podoba sie X5 (optycznie), chociaz faktycznie zaraz wejdzie nastepca, co odzwierciedlaja zreszta ceny E70. Awaryjnosc typowa dla niemieckich aut. Starsze (2007-2008) diesle tansze i oszczedne w uzytkowaniu, benzynowymi nie jezdzilem, ale tu Porsche ma przewage. Mysle, ze czegokolwiek bys nie wybral z listy niemieckich konkurentow, to bedziesz mial fajne, troche awaryjne auto.

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

MACAN

_________________

-http://classic911.pl

Ta nazwa niezmiennie kojarzy mi sie z popularnym kiedys powiedzeniem: "towar macany nalezy do macanta".

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

a ja bym się przyjrzał lepiej temu infinity. Moim zdaniem bardzo fajne auto i jeśli chodzi o SUVy w moim rankingu 2gie miejsce po RR (choć nigdy nie jeździłem GLem, ani nowym MLem).

Co znaczy b.dużo ? Dla jednych to 10, dla innych 50 l/100. Ile Ci średnio wychodzi ?

Sam myślę o Cayenne, ale nie wiem jakiej wersji szukać. Na pewno V8 benzyna/diesel z przewagą diesla.

Jaka jest awaryjność tych aut ? Zawieszenie daje radę na naszych drogach ?

Decydować się na pneumatykę czy odpuścić sobie ?

Wiecie coś o stałych problemach tych modeli ? Jakichś bolączkach ? Na co zwracać uwagę ?

W PL widzę mały wybór, szukać w DE ?

W odp. na pytanie Janosika o spalanie - w warszawskich korkach i na zimnym silniku pali mi 30, dla mnie to dużo, ale byłem na to przygotowany. A diesli nie lubie i już:)

dzięki, jeszcze do akceptacji

a ktoś mi pomoże i odpowie na resztę pytań ?

czy wersja przed lift różni się czymś od poliftowej prócz wyglądu ?