tsubasa napisał(a):
10% dla kogos kto prowadzi swoj biznes to nie zarobek
Sam "%" jest tylko częścią jakiejś wartości,a nie wartością samą w sobie. 10% od 100 tys. nie jest zadowalające ale łatwo możesz to osiągnąć na stoisku z warzywami w dobrym punkcie. ale 5% od 20 mln. to już inna bajka. I takiego zwrotu bym każdemu życzył.
Prościej jak napiszesz, ile masz do zainwestowania, a ile się spodziewasz z tego wyciągnąć.
Co do giełdy, funduszy inwestycyjnych i pochodnych to kiedyś rozmawiałem z maklerem i kiedy już doszedł do słusznego wniosku, że mnie nie przekona, to przyznał, ze w dłuższym okresie czasu średnio zyski z giełdy i z lokat są podobne. Możemy się mądrzyć i danymi manipulować ale "post factum", kiedy wiemy gdzie był szczyt, a gdzie dno. Polecam książkę "Chciwość - jak oszukują nas wielkie filmy" trochę to śmieszne, ale bardziej straszne jak manipulują ludźmi magicy od finansów.
adarek
cholera wie jak to się dalej zachowa... brak danych... czyli 
