Krzysztof, nie obawiaj się, obiecuję że oszczędzę Ci linczu emocjonalnego i nie będę Cię gnębił
Nie wiem czy pamiętasz ale tak z 8 lat temu miałeś do sprzedania białego 981 Spyder który wówczas, w sensie dostępności i zjawiskowości, był +/- tym czym dziś jest Spyder RS. Wtedy się do niego przymierzałem i potem trochę żałowałem że odpuściłem temat. Teraz role się odwróciły
Podejrzewam, że masz innego funcara jako narzędzie do sprawiania przyjemności chociaż na pewno znasz powiedzonko „There is no substitute”
PS Z tego co wiem „Twój” RS już się sprzedał