wit007 napisał(a):
Podobno sprzedawca, hm, specyficzny

Mój sprzedawca też był specyficzny, przez co samochód pojawiał się w ogłoszeniach co jakiś czas przez +/- rok, ale odpowiednie podejście do Pana Właściciela zaowocowało udaną transakcją

Więc może nie warto się zrażać dziwactwami sprzedających, "fachowymi" opisami itd. tylko pojechać, pomacać i jak warto to kupić.