Śliczny jest!
Od jakiegoś czasu rozglądam się za starą 911 (też nie wykluczam projektu) ale dochodzę do wniosku, że znalezienie w miarę dobrego egzemplarza za dobre pieniądze to rzecz praktycznie niemożliwa...
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Modele S-T, S-R z przełomu lat 60-70-tych to białe kruki. Bardziej cenione niż "zwykłe" RS. Moda na budowanie replik zaowocowała dość dużą ilością właśnie RS-ów bo są łatwiejsze do zrobienia niż S-T czy S-R. Trudność polega na innej bryle nadwozia. Trzy lata temu oryginalne S-R z 71r. zajęło drugie miejsce Żubrach, przyprawiając kibiców -i konkurentów- o zawrót głowy..(przypadkiem można go zobaczyć w ostatnim numerze Classicauto)..Ten wygląda smakowicie, ale jeżeli ma ruchomą lotkę (jak można przypuszczać ze zdjęcia) to wg. mnie lekka przesada. Chyba, że to taka replika co ma np. xenony.....Zainteresowanym polecam ostani numer "Porsche Scene" z pdobnym modelem.
Takie auto to marzenie. Tylko ja bym zostawił oryginalny silnik (ten dzwięk!) a zmienił wyważenie i dodał niezłe nowe hamulce, i powstało by auto moich marzeń
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników