Witam.

Potrzebuje informacji na temat pojawiającego się problemu w moim prosiaku 968 cabrio 1992/95 3.0 240kM brak wolnych obrotów.
Po uruchomieniu silnika ( 2-3 minuty ) obroty pływają od 700-1000 po tym czasie auto gaśnie ( max 5-7 minut ).Kręcąc na 3-4tys wszystko jest o'k.
Prosiłbym o info co to może być? i czy znacie kogoś w Krakowie kto się na tym zna i może to w rozsądnych pieniądzach naprawić.
Za udzielenie informacje z góry bardzo dziękuje.


pozdrawiam.

Piotrek.

Lasota? Radwański? Namiarów poszukaj w necie albo poczekaj az ktos z malopolski Ci je podesle.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Sprawdź szczelność dolotu (połączenia gumowe w okolicy przepustnicy).

u mnie dokladnie to byla kwestia dolotu o ktorej pisze Tkacki.

Spróbuj odszukać namiary na pana Ryszarda Radwańskiego z Sułkowa k. Wieliczki (o ile porady TKackiego Ci nie pomogą). Powodzenia z walką z usterką!

Raczej jakaś bzdeta ,ale przyczyn może być kilka.
Sprawdzenie połączeń,podciśnień,może podpięcie pod komputer..choć razcej wygląda to na grubszą sprawę coś jak Tomek pisze..

_________________

968 - out
912
996 - out

dokładnie to samo miałem jak mi pękł przewdó dolotowy. I to zarówno w prosiu jak w dupowozie. Sprawdź - u mnie się zsunął spod opaski po prostu.

Witam,dzięki za info?zapodam nura pod maskę może uda mi się coś znaleźć..?
a i tak docelowo poszukam na necie może się uda?
...Ryszarda Radwańskiego z Sułkowa k. Wieliczki..
jeżeli ktoś by miał jakiegoś mechesa godnego polecania w Kraku to będę bardzo wdzięczny

3nerwy

masz na PW...
pozdr, jacek