Witam, d jakiegoś czasu borykam się z problemem " zamulania" przy gwałtownym przyspieszaniu i tylko jak jest wilgotno na dworze, jak jest ciepło to problem nie występuje, błędów brak, sondy pracują, niewiem jak z przepływomierzem, jakie powinien mieć wartości, dodatkowo czasem obroty zafalują 2-4 razy i się stabilizują a także potrafi zgasnąć gdy jadę na luzie. Świece są okopcone co sugerowałoby nieprawidłowe spalanie, może mój komputer jest za słaby do diagnzy ale w szczecinie brak spec. od Porsche.

Hej, możliwe ze cewki, po wymianie cewek, reset kompa.

to musiałaby byc tylko jedna cewka bo pracuje na jałowym całkiem całkiem

Moim zdaniem jest to przepływomierz, aczkolwiek u mnie był błąd przepływomierza i tylko dlatego postanowiłem go wymienić, po wymianie na nowy oryginalny nie było żadnej różnicy w pracy silnika.

Natomiast w innym moim samochodzie jak siadł przepływomierz auto było nie do jazdy, strasznie zamulało. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

Tak jak Długi napisał możesz mieć problem właśnie z cewkami które przy takiej pogodzie są narażone na warunki - śnieg, woda. Są w takim miejscu że niestety nie wytrzymują.

Wczora wyskczyła mi kontrolka silnika, spradziłem i wyskoczyły następujące błędy "
zapłon wielokrotnie przypadkowy, błąd zapłonu cylinder 4 i 6, także zamawiam cewki

wymien wszystkie , jezeli juz jakies maja pekniecia (korozje) to inne lada chwila beda miały to samo