Witam. Parę dni temu pojawiła się dziwna usterka w moim aucie. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce lampki ostrzegawcze na desce rozdzielczej (check engine, mało płynu do spryskiwaczy itp.) zapalają się na ok 0,5 sekundy, tak samo szybko znika stan oleju z elektrycznego czujnika i od razu pokazuje się godzina. Kontrolka tempomatu świeci się tak jak zawsze czyli ok 3-4 sek. Podpinałem samochód pod komputer i nie pokazało mi żadnego błędu. Dodatkowo nie świeci się kontrolka informująca o nie zapięciu pasów, jednak jak zaciągnę ręczny to kontrolka się zapala.
Ma ktoś pomysł co to może być? Sprawdzałem już bezpieczniki i wygląda że wszystkie są ok.
U mnie od 3 lat swieciła sie kontrolka zuzycia klocków hamulcowych. Nie potrafił jej wyłaczyć serwis w Poznaniu ani w Sopocie pomimo wymiany klocków, czujników i sprawdzenia instalacji. W koncu na kilka dni wstawiłem go do zaprzyjaźnionego mechanika. Pokasował VAg jakieś dziwne błedy i wyczerpał akumulator do zera. Pomogło . Od tygodnia nic sie nie świeci
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników