Witam,
Chciałbym się podzielić pierwszymi wrażeniami po dzisiejszym odbiorze wymarzonej 911stki.
Moja historia z Porsche trochę zakręcona, bo moje pierwsze Porsche to było Cayenne V8 (Mk1 po lifcie), drugie Panamera GTS(Mk1 przed liftem) a trzecie to obecnie najmocniejsza tylnonapędowa cywilna 911stka, czyli poliftowy GTS.
Jestem w zasadzie dopiero po około 100 km jazdy tym autem po mokrej drodze, przy temperaturze 3.5 stopnia na letnich oponach, więc mogę pewnie powiedzieć tyle co nic
Przed kupnem mnóstwo wątpliwości, bo ta jedyna to była 991.1 GTS w której się zakochałem od pierwszego usłyszenia i takiej też szukałem, gdzieś po drodze pojawiła się opcja kupna demówki poliftwej GTSki. Pojechałem tylko podotykać, zbadać organoleptycznie, nagle z niezobowiązującej rozmowy przeskoczyliśmy do jazdy nieco ponad to co przepisy pozwalają drogą Gdyńską.
No i chyba tutaj zaczyna się historia choroby. Miałem okazje troszkę pojeździć 997 i 991 - rekreacyjnie, nie wiem co mają w sobie te auta, ale po kilku chwilach zachowuję się jak pięciolatek, chcę to auto tu i teraz
Tutaj chyba było podobnie.
Co mnie kupiło? Responsywność na gaz, od dołu dużo miodu. PDK znowu szybszy, znowy ostrzejszy (jak oni to ciągle poprawiają?) Jak jest trakcja ok z tyłu, można go dociskać. Koleiny na Morskiej wcale nie takie straszne. Jak to auto łatwo się prowadzi. Mało jeździłem 911stki w życiu, ale wsiadam i nie wiem dlaczego, czuję się jak w domu po kilku sekundach jazdy.
Wcześniej kręciły mnie wolnossaki, uważałem, że 911 991.1 GTS to najwspanialsze auto w historii i mimo, że turbiny odpychały się o wiele lepiej, jakoś tak nie było chemii. W Stambule (2 czy 3 lata temu) ogromne wrażenie zrobił na mnie lunch control w Turbo S, byłem pełen podziwu, ale ciągle serducho biło do wolnossaków, więc z tym GTSem miałem problem.
Po jeździe mam wrażenie, że jest to trochę taki pomost, mam wrażenie, że ciągle ma sporo ze swojego wolnossącego poprzednika, dorzucając tylko plusy z turbin (bez lagu i z fajną responsywnością)
Nie wiem może jeszcze bredzę i po prostu nie mogę się jeszcze otrząsnąć z faktu, że w końcu spełniło się marzenie i w garażu wylądowała pierwsza 911stka.
Poniżej filmik z odbioru:
https://youtu.be/dL56etIfrbAi jak się uda foty
Pozdro i do zobaczenia na klubowych imprezach
Michał