Auto śliczne ale po za oczywistymi walorami kolekcjonerskimi ma olbrzymi minus , przeszacowanie ceny, za te pieniądze mam zwykłą 993 (po za mocą i szerszym tyłkiem klimat ten sam) i Turbinę 996 już cywilizowane auto w porównaniu do tego dzikusa (z tańszymi naprawami
) a i jeszcze spora kwota zostaje w kieszeni.
Jeżeli te auta kosztowały by w granicach 350 to już były by warte rozmyślania takie jedno czy te dwa.
Wiem , wiem rynek kształtuje ceny ... ale rozsądek podpowiada inne rozwiązania.
Mimo wszystko życzę aby się szybko sprzedał , może ogłoszenia na niemieckich portalach?